Bask, Igor Anton (Euskaltel-Euskadi), w pięknym stylu wygrał pierwszy po 33. latach etap hiszpańskiej Vuelty w Kraju Basków. W klasyfikacji generalnej, na czele pozostał Juan Jose Cobo (Geox-TMC).

La Vuelta powróciła do Kraju Basków po 33 latach. Miastem etapowym było Bilbao. Na trasie znajdowały się cztery górskie premie. W zasadzie trzy, ponieważ baskijskie  Alto El Vivero było pokonywane dwa razy. Szczyt tego podjazdu znajdował się na 114 i na 144,2 kilometrz eetapu. Wspinaczka liczyła sobie 4,2 kilometra, a jego średnie nachylenie to ponad 8 %.

W odjazd dnia, zabrała się czwórka kolarzy: Igor Anton, Gorka Verdugo (obaj Euskaltel), Marzio Bruseghin (Movistar) i Alexsandr Dyachenko (Astana). O losach dnia zadecydował ostatni podjazd pod Alto El Vivero. Najpierw odpadli Ukrainiec oraz Verdugo, później Włocha zaatakował Anton. Na szczycie górskiej premii, miał około 30 sekund przewagi nad Bruseghinem oraz 2 minuty nad grupką faworytów.

Drugi w klasyfikacji generalnej, Chris Froom (Sky) zdecydował się zaatakować Juana Jose Cobo (Geox-TMC) dopiero na ostatnim kilometrze podjazdu. Brytyjczykowi udało się odjechać, jednak jak cień na jego kole kręcił Hiszpan. Ostatecznie, jego wysiłki na nic się nie zdały i duet został wchłonięty przez peleton.

Anton niesiony dopingiem „swoich”, baskijskich kibiców odniósł spektakularne zwycięstwo. Drugi był Bruseghin.

Pełne wyniki 19 etapu > tutaj

Andrzej

Foto: www.corvospro.com

Poprzedni artykułJens Voigt podpisał umowę z Radioshack-Nissan-Trek
Następny artykułBasso obejmuje prowadzenie w Giro di Padania. „Rutek” 9!
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments