Po 33-latach, wyścig Vuelta a Espana wjedzie do Kraju Basków. W końcówce znajduje się podjazd 2. kategorii.

La Vuelta powraca do Kraju Basków po 33 latach. Miastem etapowym będzie Bilbao. Najpierw, zawodnicy wyruszą z Kantabrii, z miejscowości Noja, które co prawda organizowało metę, jednak nigdy nie było miastem startowym. Będzie to troszkę za trudny etap dla sprinterów.

Na trasie znajdują się cztery górskie premie. W zasadzie trzy, ponieważ baskijskie  Alto El Vivero będzie pokonywane dwa razy. Szczyt tego podjazdu znajduje się na 114 i na 144,2 kilometrze etapu. Podjazd liczy sobie 4,2 kilometra, a jego średnie nachylenie wynosi ponad 8 %.

Profil:

Ciekawe co wymyśli Team Sky. Christopher Froome, ma do Juana Cose Cobo (Geox-TMC) zaledwie 13 sekund! Jeśli Brytyjska ekipa myśli o swojej pierwszej wygranej w Wielkim Tourze, musi jutro zaskoczyć wszystkich obserwatorów i kibiców kolarstwa, a przede wszystkim, ekipę Geox…

Faworyci według naszosie.pl:

Daniel Martin (Garmin-Cervelo)

Christopher Froome (Sky Team)

Juan Jose Cobo (Geox-TMC)

Andrzej

Poprzedni artykułBDC Tour de Rybnik 2011 na żywo tylko u nas!
Następny artykułVuelta a Espana, 18 etap, kat. GT, 20.08 – 11.09.2011
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments