Po 33-latach, wyścig Vuelta a Espana wjedzie do Kraju Basków. W końcówce znajduje się podjazd 2. kategorii.
La Vuelta powraca do Kraju Basków po 33 latach. Miastem etapowym będzie Bilbao. Najpierw, zawodnicy wyruszą z Kantabrii, z miejscowości Noja, które co prawda organizowało metę, jednak nigdy nie było miastem startowym. Będzie to troszkę za trudny etap dla sprinterów.
Na trasie znajdują się cztery górskie premie. W zasadzie trzy, ponieważ baskijskie Alto El Vivero będzie pokonywane dwa razy. Szczyt tego podjazdu znajduje się na 114 i na 144,2 kilometrze etapu. Podjazd liczy sobie 4,2 kilometra, a jego średnie nachylenie wynosi ponad 8 %.
Profil:
Ciekawe co wymyśli Team Sky. Christopher Froome, ma do Juana Cose Cobo (Geox-TMC) zaledwie 13 sekund! Jeśli Brytyjska ekipa myśli o swojej pierwszej wygranej w Wielkim Tourze, musi jutro zaskoczyć wszystkich obserwatorów i kibiców kolarstwa, a przede wszystkim, ekipę Geox…
Faworyci według naszosie.pl:
Daniel Martin (Garmin-Cervelo)
Christopher Froome (Sky Team)
Juan Jose Cobo (Geox-TMC)
Andrzej