” Mimo że nie dałem rady dzisiaj wygrać, to powiem że jestem zadowolony z wyniku – mówi Michele Scarponi (Lampre ISD) po 8 etapie Vuelta a Espana.
– Na tego typu finiszach Rodriguez jest bezwzględny dla rywali, zostawiając wszystkich w tyle. Musiałem być w czołówce grupy z uwagi na trudności ostatnich dwóch kilometrów. Droga była wybrukowana kostką, do tego wąska.
Muszę podziękować Niemcowi, który wykonał świetną robotę przeprowadzając mnie do przodu czołowej grupy, umożliwiając mi atak. Jednak w stosunku do Hiszpana nie mogłem zrobić nic, ale nad rywalami zyskałem przewagę. Co do mojej kondycji fizycznej po wczorajszej kraksie, to na pierwszych kilometrach odczuwałem ból siniaków, ale później przestało mi to przeszkadzać”
Artur