Po rozczarowującym wyścigu Tour de France, w którym doznał kontuzji barku, podczas pierwszego tygodnia rywalizacji, Sylvain Chavanel (Quick Step) koncentruje się na nadchodzącym wyścigu Clasica San Sebastian. Później, mistrz Francji pojedzie w Vuelta a España.
Francuski zawodnik nabawił się na Tourze, bolesnego zwichnięcia barku, spowodowanego przez wiele upadków. Mimo tego, dzielny kolarz próbował pokazać się publiczności na ostatnich etapach w Alpach, zwłaszcza na 17. odcinku do włoskiego Pinerolo.
„Włożyłem naprawdę wiele sił, by móc kontynuować Tour po moim wypadku, ale opłaciło się. Naprawdę trudno było w drugim tygodniu. Strasznie męczyłem się przez Pireneje. Ale w ostatnim tygodniu, byłem w stanie znów być widocznym”, powiedział Chavanel.
32-latek powiedział, że nie może się doczekać, aby zadośćuczynić za pecha, który nawiedził go w najważniejszej imprezie sezonu. „Czuję się teraz dobrze. Jestem trochę zmęczony, ale nie jest to zmęczenie takie jak w poprzednich latach. Teraz będę chciał się zrewanżować kibicom za to nie powodzenie”, dodał.
„San Sebastian to wyścig, który zawsze lubiłem. Zawsze staram się być tam w formie”, powiedział Chavanel. „W ciągu ostatnich kilku lat, zawsze przyjeżdżałem w pierwszej grupie. Do zwycięstwa brakowało szczęścia. Wiążę z tym wyścigiem wielkie nadzieje”.
Andrzej