W niedzielę, trzeba było ewakuować około 200 rowerzystów z Col du Galibier. Kolarze turyści oraz amatorzy, którzy pokonywali podjazd ubrani na „krótko”, spotkali się u góry z temperaturą 3 ° C oraz padającym śniegiem. Niektóre źródła podają, że na wysokości 2500 m.n.p.m spadło od 15 do 20 cm śniegu. Przypomnijmy, że peleton Tour de France, musi wjechać na 2645 m.

Możliwe, że będzie to spory problem dla organizatorów Tour de France, ponieważ zawodnicy tę górę będą wjeżdżać dwa razy. Pierwszy raz w czwartek, kiedy to zawodnicy będą kończyć etap na Galibier. Drugi raz w piątek, kiedy przełęcz będzie poprzedzała wjazd na Alpe d’Huez.

Przedstawiciel Francuskiego Urzędu Meteorologicznego, specjalizujący się w przewidywaniu klimatu górskiego powiedział, „słońce stopi śnieg, jeszcze przed czwartkowym etapem. Może zalegać tylko w niektórych momentach. Jednak gdy w nocy będzie zimniej, rozmrożony śnieg może z powrotem zamarzać”.

Andrzej

Poprzedni artykułVacansoleil-DCM walczy o pozostanie w gronie ProTeams
Następny artykułTdF: Norweski pojedynek na korzyść Hushovda. Evans coraz bliżej Voecklera.
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments