Fabio Duarte (Geox-TMC) najszybciej wspiął się na Fai della Paganella i został triumfatorem 3 etapu Giro del Trentino. Bardzo ładnie pojechał Sylwester Szmyd (Liquigas), plasując się na 8 pozycji. Podczas etapu uciekał Adrian Honkisz (CCC Polsat), po 3 etapie najlepszy góral!

Początek czwartkowego ścigania rozpoczął się od ucieczki trzech kolarzy, a byli to: Stefano Borchi (De Rosa-Ceramica Flaminia), Adrian Honkisz (CCC Polsat Polkowice) i Anthony Charteau (Europcar). Dzielna trójka wypracowała sobie nawet 7 minut przewagi, ostatecznie zostali doścignięci przez peleton na 30 km przed metą.

Dzięki wygranym Honkisza na dwóch premiach górskich (Analdo, 27 km oraz Fai della Paganella, 137 km), Adrian został liderem klasyfikacji górskiej!

Podczas finałowej wspinaczki uciekło siedmiu kolarzy, a dwóch z nich Duarte i Tiago Machado (Radioshack) walczyli między sobą o końcowy triumf. Górą był Duarte.

Trzeci ze stratą 3 sekund zameldował się Michele Scarponi (Lampre – ISD). Bardzo ładnie pojechał „Sylwas”, który ze stratą 15 sekund zajął 8 pozycję. Jose Mendes (CCC Polsat) był 13, Przemek Niemiec (Lampre – ISD) 30.

W generalce prowadzi Scarponi przed Machado i Luca Ascani (d’Angelo & Antenucci – Nippo). Najlepszy z Polaków, Sylwester Szmyd jest 9, Mendes jest 13, Niemiec 27, Marczyński 41. Pozostali Polacy na dalszych pozycjach.

Zapraszamy do obejrzenia finiszu i dekoracji. Dekoracja Adriana Honkisza od 3:46.

Pełne wyniki 3 etapu > tutaj

 

Foto: girodeltrentino.com

Poprzedni artykułIvan Basso nie pojedzie w Giro d’Italia 2011
Następny artykułGiro del Trentino, 3 etap, kat. 2.HC, 19-22.04.2011, Włochy
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
guzi_team
guzi_team

Pięknie Sylwek idzie .I jak narazie to jest liderem swojej druzyny Nibali ma 27 sekund straty PIĘKNIE!!!