Juan José Haedo (Saxo Bank SunGard) zachował najwięcej sił na finiszu 3. etapu wyścigu Tirreno-Adriatico. Argentyńczyk pokonał lidera wyścigu Tyler`a Farrara (Garmin-Cervelo) i Daniela Ossa (Liquigas-Cannondale).
Bohaterem 189 kilometrowego odcinka z Terranuova Bracciolini do Perugii został Hiszpan Daniel Sesma (Euskaltel-Euskadi). Samotny uciekinier miał nawet 10 minut przewagi, jednak został schwytany na około 30 kilometrów przed metą, przez ekipy sprinterów. W końcówce znajdowało się kilka hopek, swojej szansy szukali tam m.in.: Wout Poels (Vacansoleil-DCM), Angel Madrazo (Movistar) oraz Andy Schleck (Leopard-Trek). Jednak ekipa SaxoBank która pracowała na Haedo nie dała zwieść się atakom.
Na bardzo krętej końcówce, znakomicie zachowali się kolarze Garmin-Cervelo. Mistrz Świata Thor Hushovd, wyciągnął do przodu Farrara. Amerykanin dzięki temu manewrowi jako pierwszy wpadł na ostatnią prostą, jednak z koła zdołał wyjść mu młody Haedo. Trzecie miejsce dla Daniela Ossa.
W klasyfikacji generalnej Farrar prowadzi z przewagą 5 sekund nad Haedo oraz 6 nad Larsem Boomem (Rabobank).
Pełne wyniki 3 etapu > tutaj
Foto: www.corvospro.com