Bjarne Riis jest zadowolony, że postępowanie wyjaśniające sprawę dopingową Alberto Contadora zrobiło krok na przód, mówiąc że to „było zgodne z oczekiwaniami”. Duńczyk powiedział także, że nie jest jeszcze jasne, czy Hiszpan pojedzie na pierwsze zgrupowanie SaxoBanku, które odbędzie się pod koniec tego miesiąca.

Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) w tym tygodniu przekazała sprawę do krajowej federacji hiszpańskiej, która powołała specjalną komisję i wczoraj rozpoczęła pracę. „Nie spodziewałem się niczego innego,” powiedział Riis dla duńskiej gazety BT.Dobrze, że sprawa jest już w toku.”

Przyznał, że nie miał okazji porozmawiać ostatnio z Contadorem ostatnio. „Będę musiał z nim porozmawiał, ale jeszcze nie mieliśmy czasu„. Riis konsekwentnie podtrzymuje, że pozytywny wynik badania na Clenbuterol podczas drugiego dnia przerwy w Tour de France został spowodowany przez spożycie skażonego mięsa.

Duńczyk już poważnie myśli nad przygotowaniami reszty zawodników do nowego sezonu. Pierwszą rozterką Riisa jest czy „El-pistolero” powinien pojechać na pierwsze zgrupowanie swojej nowej ekipy, które tradycyjnie odbędzie się pod koniec listopada na karaibskiej Fuerteventurze.

„To nie jest obóz przetrwania, jak miało to miejsce dotychczas, ale będzie to spotkanie o charakterze bardziej merytorycznym, choć zaoferuję swoim kolarzom kilka niespodzianek”.

Poprzedni artykułVincenzo Nibali ostrzega przed Etną
Następny artykułJarosław Marycz triumfuje w „Autostradzie na czas”
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments