W tym roku Thor Hushovd „pobił” Marka Cavendisha, w następnym będzie pomagać swojemu koledze z drużyny ponownie pokonać Brytyjczyka.
Nowy mistrz świata, Thor Hushovd, który wygrał klasyfikację „zielonej koszulki” w Tour de France w 2005 r. i 2009 r., zapowiedział, że jego celem w tegorocznym Tourze nie będzie kolejne zwycięstwo w tej klasyfikacji. Planuje wprawdzie pojechać w Tourze 2011 roku, ale jego celem będą etapowe zwycięstwa. Ponadto, Norweg skupi się na jednodniowych wyścigach.
„Tyler Farrar jest dobrym sprinterem, odniósł wielki sukces w ciągu kilku ostatnich lat,” powiedział Hushovd. „Tyler pobił Cavendisha dwa lub trzy razy w ostatnim czasie, a to udało się nielicznym, wprawdzie nie na płaskim finiszu, ale udało mu się to. Doszedłem do wniosku, że muszę pomóc Tylerowi, żeby pokonał go także na płaskiej końcówce. To z pewnością poważny kandydat do zielonej koszulki i to będzie mój cel w przyszłym sezonie, pomóc Farrarowi przywdziać zieleń.”
„W przyszłym sezonie, jedyne, o czym marzę to stanąć w tęczowej koszulce na starcie Tour de France, to będzie dla mnie wystarczająca nagroda. Chciałbym przede wszystkim wystartować w kilku ważnych klasykach. Ostatnio mało ćwiczyłem sprint, muszę popracować nad wydolnością, bo klasyki zdecydowanie różnią się od etapówek, to całkiem inny styl ścigania się”, powiedział Norweg.
Galopente