Jacopo Guarnieri (Liquigas-Doimo) wygrał 2. etap wyścigu Circuit Franco-Belge. Dzisiejsza rywalizacja zakończyła się niesamowitym pokazem siły Liquigasu, który wygrywa już kolejny wyścig z rzędu. Na dodatek dziś aż 4 kolarzy włoskiej ekipy znalazło się w pierwszej 5. wyścigu. Znalazł się tam m.in. Maciej Paterski !

Piętnaście kilometrów po starcie 181,5 kilometrowego odcinka z Lessines do Poperinge, zaatakowała piątka kolarzy: Timmy Duggan (Garmin-Transitions), Roy Curvers (Skil-Shimano), Maxime Mederel (Big Mat-Auber 93), Kevin Seeldrayers (Quick Step ) i Sep Marcke Van (Vlaanderen-Mercator Topsport). Kwintet wypracował nawet 10 minut przewagi, jednak został schwytany 10 km przed kreską.

Na finiszu z dużej grupy zwycięzca etapowy tegorocznego Tour de Pologne – Guarnieri, pokonał swoich kolegów z drużyny: Elię Vivianiego oraz Francesco Chicchiego. Czwarte miejsce dla Geralda Ciolka (Milram). Piąte miejsce zajął Maciej Paterski.

„Zawdzięczam zwycięstwo fantastycznej pracy zespołu„, powiedział Guarnieri. „To jest moje pierwsze zwycięstwo w Belgii, w kraju w którym jest mnóstwo znakomitych kolarzy” dodaje młody Włoch.

Jacopo Guarnieri objął prowadzenie w wyścigu. Drugi jest zwycięzca 1. etapu Adam Blythe (Omega Pharma-Lotto), który traci do Włocha dwie sekundy.  Trzeci jest Sep Van Marcke (Topsport Vlaanderen-Mercator), czwarty Marco Marcato (Vacansoleil). Obaj zawodnicy do Guarnieriego mają trzy sekundy.

Maciej Paterski jest 11 i traci do swojego klubowego kolegi 10 sekund.

Wywiad z Maciejem Paterskim > tutaj

Poprzedni artykułTour de Pologne 2012 wystartuje z Włoch?
Następny artykułThomas Voeckler przejdzie do Cofidisu
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments