W niedzielę 11 kwietnia rusza  46. edycja Wyścigu Dookoła Turcji. Składać się będzie z ośmiu etapów i zakończy się w kolejną niedzielę 18 kwietnia. Przedstawiamy zaproszone drużyny, kolarzy i profile etapów.


Przed 2008 rokiem turecka etapówki nie cieszyła się dużym zainteresowaniem kolarzy spoza Azji. Jednak odkąd UCI podniosła w 2008 roku rangę wyścigu z 2.2 na 2.1 oraz od kiedy Eurosport rozpoczął transmisje na żywo, wyścig stał się popularny wśród kolarzy zawodowych z Europy i USA. Został też dopisany do europejskiego kalendarza UCI.

Wyścig Dookoła Turcji może stanowić dobry sposób przygotowań do kolejnych wiosennych klasyków i zbliżającego się wielkimi krokami Giro d’Italia. W tym roku po raz pierwszy turecki wyścig otrzymał najwyższą kategorię po wyścigach Protouru – 2.HC. Organizowany jest przez Turecką Federację Kolarską, która na prolog w Stambule zaprosiła honorowego gościa – Mario Cippoliniego. W tym roku w Wyścigu Dookoła Turcji wystąpi 120 kolarzy z 15 ekip. Włodarze wyścigu twierdzą, że dodanie dwóch górskich etapów spowoduje, że w walce o zwycięstwo w całym wyścigu liczyć się będą tylko kolarze kompletni, radzący sobie w każdych warunkach.

Organizatorzy spodziewają się wielu znakomitych kolarzy, ale już wiadomo, że objawienie tego sezonu Słowak Peter Sagan z Liquigasu, w Turcji nie wystartuje. Zabraknie również innego kolarza włoskiej ekipy, Daniele Bennattiego. – Początkowo mieliśmy wysłać Bennattiego i Sagana do Turcji – powiedział dyrektor sportowy Liquigas Dario Mariuzzo.

Jednak damy im trochę odpoczynku po tym, jak zanotowali świetne rezultaty.

W barwach Liquigasu zobaczymy za to Polaków Macieja Paterskiego i Macieja Bodnara. Ten drugi wraca do ścigania po złamaniu obojczyka w grudniu i zamierza skoncentrować się na prologu.

W wyścigu wystąpi także Frantisek Rabon z HTC-Columbia, zwycięzca Wyścigu Dookoła Murcii. Cofidis reprezentować będzie dwukrotny zwycięzca klasyfikacji górskiej na Vuelta a Espana, David Moncoutié, a także zwycięzca ostatniego etapu tegorocznego Paryż-Nicea Amaël Moinard oraz Rémi Pauriol i estońska rewelacja Rein Taaramae. Zwycięzca Wyścigu Dookoła Turcji z 2008 roku, David Garcia Dapena, będzie próbował powtórzyć swój wyczyn sprzed dwóch lat. W barwach ISD zabraknie Bartosza Huzarskiego, ale wystartuje Giovanni Visconti, mistrz Włoch z 2007 roku.

Lista sprinterów zgłoszonych do tureckiego wyścigu wygląda imponująco: Andre Greipel, który już sześciokrotnie wygrywał w tym roku, wracający po chorobie najlepszy rozprowadzający w peletonie Mark Renshaw, Francesco Chicchi, Mattia Gavazzi, Kenny Van Hummel, Luciano Pagliarini, Michele Merlo, Vidal Celis, Francisco Ventoso, Sebasian Siedler, Oscar Gatto oraz Mistrz Polski, Krzysztof Jeżowski z CCC Polsat.

Polska zawodowa drużyna kontynentalna CCC Polsat Polkowice wystąpi na tureckim wyścigu w składzie: Łukasz Bodnar, Adrian Honkisz, Krzysztof Jeżowski, Tomasz Kiendyś, Tomasz Marczyński, Bartłomiej Matysiak, Jarosław Rębiewski, Kamil Zieliński.

Dyrektor sportowy grupy z Polkowic, Piotr Wadecki, zapowiada walkę swoich zawodników. – Mamy w drużynie doświadczonych kolarzy. Będziemy pracować na naszego sprintera Krzysztofa Jeżowskiego. Ma on już za pasem 30 zwycięstw i jest obecnym mistrzem Polski. Wyobraźmy sobie, że udaje mu się wyprzedzić Andre Greipela z HTC-Columbia! Będziemy również dbać o Tomasza Marczyńskiego, który jest dobrym góralem i będzie pracował na wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej. Mamy ambicje, aby uzyskiwać dobre wyniki na Tour of Turkey, a ten wyścig jest bardzo ważny dla naszych sponsorów. Turcja to duży rynek dla naszego sponsora CCC, producenta i dystrybutora obuwia. Wybraliśmy Turcję także dlatego, że Eurosport będzie prowadził transmisję na żywo z każdego etapu – powiedział Wadecki.

Dwugodzinne relacje na żywo przeprowadzi stacja Eurosport. SZOSA W TV > TUTAJ

Przedstawiamy trasę tegorocznego Tour of Turkey.

Etap 1. Prolog w Stambule 5,8 km, 11 kwietnia 2010,

W tym roku zamiast kryterium, Istambuł będzie miejscem rozegrania prologu otwierającego wyścig. Niespełna 6 kilometrowa trasa poprowadzona zabytkowymi uliczkami miasta nad Bosforem wyłoni pierwszego lidera wyścigu. Kolarze będą rywalizować w dzielnicy Sultanahmet w pobliżu meczetów Hagia Sofia i Błękitnego Meczetu. Trasa prologu jest płaska, jedynie ostatnie 600 metrów wznosi się pod górę. Dużym wyzwaniem dla kolarzy będzie szybkie pokonywanie ostrych zakrętów po nierównej nawierzchni.

Etap 2. Kusadasi – Turgutreis 181 km, 12 kwietnia 2010,

Po prologu rozegranym na kontynencie europejskim, wyścig przenosi się do Azji. Start drugiego etapu odbędzie się w Kusadasi, jednym z największych tureckich kurortów. Trasa jest płaska z kilkoma pagórkami, w tym jedną górską premią na 118. kilometrze. Jeśli peleton nie pozwoli odjechać uciekinierom, sprinterzy powinni zachować świeże nogi i to między nimi powinno rozstrzygnąć się zwycięstwo w Turgutreis.

Etap 3. Bodrum – Marmaris 166 km, 13 kwietnia 2010,

Trzeciego dnia ścigania kolarzy czeka kilka większych wzniesień. Etap mimo że krótki, może pokazać, kto jest dobrze przygotowany i ma ochotę na zwycięstwo w całym wyścigu. Na 46. kilometrze rozpocznie się podjazd o przewyższeniu ponad 600 metrów, na jego szczycie znajduje się premia górska pierwszej kategorii. Na 95. kilometrze rozpocznie się kolejny, mniejszy podjazd, potem kolarzy czeka dziesięciokilometrowy zjazd, a następnie walka o punkty na kolejnej górskiej premii na 117. kilometrze, tym razem drugiej kategorii.

Etap 4. Marmaris – Pamukkale 209 km, 14 kwietnia 2010,

Drugi pod względem długości etap wyścigu jest naszpikowany podjazdami, które mogą zmęczyć nawet najlepiej przygotowanych kolarzy. Mimo to, znajduje się na nim tylko jedna premia górska – pierwszej kategorii na 38. kilometrze (przewyższenie ok. 520 metrów). Dużo wysiłku od kolarzy będzie wymagać piętnastokilometrowe wzniesienie rozpoczynające się na 105 kilometrze. Potem na kolarzy czeka jeszcze tylko mały podjazd i aż 30-kilometrowy zjazd do mety. Ryzyko podjęte na szybkim zjeździe, może opłacić się na mecie.

Etap 5. Denizli – Fethiye 221 km, 15 kwietnia 2010,

Piąty, najdłuższy etap wyścigu, przywita kolarzy podjazdem rozpoczynającym się zaraz po starcie. 800 metrów przewyższenia i około 20 kilometrów długości to dobra okazja do śmiałego ataku, szczególnie na początku etapu. Jednak perspektywa jazdy 220 kilometrów w ucieczce może zniechęcić nawet najodważniejszego kolarza. Na szczycie tego podjazdu znajduje się pierwsza premia górska pierwszej kategorii. Druga jest na 127 kilometrze na wysokości 1600 metrów. Ten etap może przynieść duże zmiany w klasyfikacji generalnej.

Etap 6. Fethiye – Finike 194 km, 16 kwietnia 2010,

Profil szóstego etapu zdominowany jest przez wzniesienie zaczynające się na 120 kilometrze. Bardzo stromy i stosunkowo krótki podjazd (około 5 kilometrów), wyniesie kolarzy z wysokości 50 m n.p.m. do 550 m n.p.m. Na jego szczycie znajduje się premia górska pierwszej kategorii. Wspinaczka ta z pewnością „oddzieli mężczyzn od chłopców”. Wcześniej, na 89. kilometrze jest premia górska drugiej kategorii. Ostatnie 25 kilometrów jest płaskie, a szosa biegnie wzdłuż wybrzeża, co oznacza, że mocny wiatr może mieć duże znaczenie dla losów rywalizacji.

Etap 7. Finike – Antalya 114 km, 17 kwietnia 2010,

Najkrótszy etap tegorocznego Wyścigu Dookoła Turcji to kolejna szansa dla sprinterów. Pod warunkiem, że przetrwają bez nadmiernego wysiłku podjazd drugiej kategorii kończący się na 33 kilometrze. Potem już tylko z górki, dosłownie i w przenośni, bo po zjeździe trasa wywłaszcza się i kolarze nie powinni napotkać większych trudności. Przeszkodą może być znowu nadmorski wiatr. Finisz zaplanowano na bulwarze w Antalii.

Etap 8. Antalya – Alanya 166 km, 18 kwietnia 2010,

Ostatni etap jest płaski, ale trasa znowu biegnie wzdłuż wybrzeża, więc należy spodziewać się mocnego wiatru. Dokuczający wiatr może rozerwać peleton, co stanowi dobrą okazję dla odważnych uciekinierów. W przypadku wiatru w plecy o zwycięstwie etapowym najpewniej zadecyduje finisz z peletonu. W takich warunkach ucieczki mają mniejsze szanse.

Profile: www.tourofturkey.org

Poprzedni artykułVuelta al Pais Vasco: Francesco Gavazzi wygrywa trzeci etap.
Następny artykułRegulamin szosowego wyścigu kolarskiego „III Piekło Przytoku”, 11.04.2010
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments