Za kilka dni zainaugurujesz wyścigowy sezon 2010. Czy zrealizowałeś w 100 % swój plan treningowy ?
W 100%, zdrowie dopisało,treningi w ciepłym klimacie się udały, tak więc jest dobrze…
Wczoraj zaprezentowano trasę 67 Tour de Pologne. Jak ją oceniasz ?
Dużo cięższa niż rok temu, na warunki polskie mógłbym powiedzieć, że „pode mnie”.
Pięciokrotny podjazd pod Zameczek i meta na Równicy, to etap wymarzony dla Ciebie ?
Myślę, że takim się okaże… Etapy do Ustronia i Bukowiny Tatrzańskiej zadecydują o losach wyścigu.
Do Polski przyjedziesz tuż po Tour de France, tydzień odpoczynku wystarczy na regenerację ?
W zupełności, jest to odpowiedni czas żeby odpocząć, a tym samym nie stracić kondycji jaką daje przejechanie Wielkiego Touru.
Podczas zeszłorocznego wyścigu dookoła Mazowsza bardzo podobała mi się jazda Petera Sagana.
Jak ocenisz rewelację tego sezonu, Twojego kolegę z ekipy ?
Peter myślę, że jest rewelacją ostatnich kilku lat i na pewno mamy do czynienia z jednym z większych talentów ostatnich lat…
W następny poniedziałek 22 marca rozpoczynasz ściganie w Volta a Catalunya.
Jakie będą Twoje następne starty ?
Po Cataluni jadę na zgrupowanie na Teide, a później Trentino i Romandia przed Giro.
Dziękuję za rozmowę, życzę powodzenia i pozdrawiam w imieniu redakcji naszosie.pl
Dziękuję i pozdrawiam
Rozmawiał Marek Bala