W sobotnie popołudnie, podczas treningu, na zjeździe z Serramazzoni kolarz Ceramica Flaminia, Riccardo Ricco omal nie wpadł pod autobus.
Około godziny 13 podczas zjazdu z Serramazzoni (Włochy, 791 m n.p.m.), Riccardo Ricco aby uniknąć wypadku z nadjeżdżającym z przeciwnej strony autobusem, odbił w wyniku czego upadł na mokrym asfalcie. Kolarz doznał otarć i stłuczeń, a jego rower, który wpadł pod autobus został kompletnie zniszczony.
Ricco natychmiast został przewieziony do szpitala w Modenie, gdzie lekarze założyli mu kołnierz usztywniający szyję. W szpitalu pozostanie przynajmniej 10 dni.