Kolarz ekipy Lampre, Damiano Cunego po samotnym ataku na ostatnich kilometrach, zwyciężył 8 etap wyścigu Dookoła Hiszpanii. Nowym liderem został Cadel Evans (Silence Lotto).
Pierwszy górski etap tegorocznej Vuelty z ośmioma premiami górskimi o długości 204,7 km. dostarczył sporo emocji.
Niedzielne ściganie rozpoczęło się od sporej ilości ataków, jednak początkowo peleton nie pozwalał na ucieczki. Dopiero przed pierwszą premią górską na ok. 40 km od startu, udało się odskoczyć sześciu kolarzom, a byli to: Pieter Weening (Rabobank), David Moncoutie (Cofidis), Johnny Hoogerland (Vacansoleil), Sébastien Hinault (Ag2r La Mondiale), Paul Voss (Team Milram) i William Bonnet (BBox Bouygues Telecom).
Spokojnie jadący peleton na drugiej premi górskiej (71 km) tracił do ucieczki aż 15 minut. Od tego momentu na czoło grupy zasadniczej wysunęli się zawodnicy Caisse d’Epargne, którzy z każdym kilometrem redukowali stratę. Na przedostatniej premii róznica wynosiła 5 minut. W międzyczasie na 88 kilometrze, z dalszej rywalizacji w wyścigu z powodu problemów żołądkowych wycofał się Andy Schleck (Team Saxo Bank).
Przed ostatnią premią górską Alto de Aitana (kategoria specialna; meta; długość 22,3 km, śr. nachylenie 5,6 %, max. 9,5 %; 1525 m n.p.m.) przewaga prowadzącej szóstki wynosiła 3 minuty.
Podczas finałowej wspinaczki z przodu pozostało dwóch zawodników Moncoutie oraz Hoogerland. W peletonie mocne tempo nadawali kolarze Caisse d’Epargne pracujący dla Alejandro Valverde. Z tyłu natomiast odpadali kolejni zawodnicy m.in. Fabian Cancellara (Team Saxo Bank), Aleksander Vinokurov (Astana), Frank Schleck (Team Saxo Bank).
Na czoło peletonu 4 kilometry przed metą wysunął się Sylwester Szmyd z Ivanem Basso (obaj Liquigas), którzy podkręcili tempo, co spowodowało, że czołowa grupka mocno przerzedziła się. Jechali w niej m.in. Valverde, Cadel Evans, Samuel Sanchez, Damiano Cunego. Kilometr dalej samotnie już jadący Moncoutie tracił tylko 1:24. Wtedy też swoją pracę dla Basso zakończył Szmyd.
Na kolejnych kilometrach tempo nadawał Basso, jednak dla Damiano Cunego było ono zbyt wolne. Kolarz Lampre zaatakował, po chwili minął prowadzącego Francuza i samotnie pomknął do mety.
Włoch w ładnym stylu, z dużą lekkością zwyciężył 8 etap. Drugi linię mety przekroczył David Moncoutie, trzeci był Robert Gesink (Rabobank).
W klasyfikacji generalnej prowadzenie objął Cadel Evans, drugi ze stratą 2 sekund jest Alejandro Valverde, a trzeci Samuel Sanchez (Euskaltel), który traci 8 sekund.
Sylwester Szmyd zajął 17 miejsce tracąc 1:50 i w klasyfikacji generalnej zajmuje 24 miejsce (strata 4:51). Gorzej pojechał drugi z Polaków. Maciej Bodnar przyjechał ponad 27 minut za Cunego na 148 pozycji, a w generalce jest 166 (strata 41:43).
Wreszcie zaczęło się prawdziwe ściganie…
Pełne wyniki 8 etapu > tutaj
.
Foto: www.corvospro.com
