
Mark Cavendish z Team Columbia mający dopiero 23 lata został zwycięzcą wyścigu zaliczanego do Pro Tour – Mediolan – San Remo. Na finiszu pokonał Heinricha Hausslera i Thora Hushovda (Cervelo TestTeam).
O zwycięstwie musiała zdecydować fotokomórka. Mark Cavendish do ostatnich centymetrów gonił Heinricha Hausslera. I udało się.
Był to debiut Cavendisha w wyścigu Mediolan – San Remo. Jest on drugim Brytyjczykiem, który wygrał ten klasyk.
Na mecie powiedział: „W końcówce bardzo zaskoczył mnie Haussler, cieszę się że na kresce udało mi się go dogonić”.
Nie zapomniał także podziękować swojej drużynie: „Szczególnie dziękuję Georgowi Hincapie oraz całej mojej drużynie, która pracowała bardzo dobrze„.
Końcówkę wyścigu Mediolan – San Remo zobaczysz tutaj:
Wyścig toczył się w bardzo mocnym tempie. Przeciętna prędkość wyniosła 44,4 km/h, a dystans jaki pokonali kolarze to 298 km.
Lance Armstrong, dla którego był to pierwszy wyścig w tym roku w Europie zajął 125 miejsce tracąc do zwycięzcy ponad 8 minut.