Dwa zimowe wyścigi rozgrywane na Bliskim Wschodzie mogą razem stworzyć dużą, siedmioetapową imprezę.
Abu Dhabi Tour dotychczas został rozegrany cztery razy – pierwsze dwie edycje zostały zaplanowane na koniec sezonu, natomiast dwie następne na początek. Po zmianie kalendarza wyścig należący do cyklu WorldTour odbywa się dwa tygodnie po Dubai Tour z kategorią 2.HC. Organizatorzy obu rywalizacji uznali, że połączenie dwóch imprez mogłoby pozwolić na stworzenie ważnego, siedmioetapowego wyścigu.
Czas przenieść sukces Abu Dhabi i Dubai Tour na następny poziom. Naturą Zjednoczonych Emiratów Arabskich jest wspólna pasja. Nasze władze uznały, że powinniśmy zutylizować ten sukces osiągnięty jako jeden naród. Skontaktowaliśmy się z UCI by zmienić nazwę i format na siedem etapów. Jedynym problemem jest ustalenie idealnego terminu, ale to musi być sensowny czas, kiedy mamy przyjemny klimat, a więc w lutym
– powiedział sekretarz generalny Rady Sportu Abu Dhabi Aref Al Awani w rozmowie z The National.
Nowy wyścig ma otrzymać nazwę UAE Tour. Połączenie dwóch imprez ma się odbyć bez wpływu na logistykę dla startujących drużyn – władze Zjednoczonych Emiratów Arabskich chcą kontynuować współpracę z Velon i RCS Sport. Na siedmiu etapach każdy ma znaleźć coś dla siebie – zarówno sprinterzy jak i czasowcy i górale. Co ciekawe najprawdopodobniej UAE Tour ma otrzymać kategorię 2.HC, by pozwolić na start zespołom z trzeciej dywizji.
Nie ma różnic w kwestii finansowej, ale większy wpływ ma dla nas obecność w mediach. Abu Dhabi i Dubai Tour były sukcesami, ale teraz UAE Tour będzie silniejszy, a także pozwoli widzom z całego świata poznać nowe miejsca w naszym kraju
– zakończył Al Awani.