Rehabilitacja Jana Bakelantsa po okropnej kraksie w Il Lombardia przebiega zgodnie z planem. Tym samym, na początku przyszłego roku, Belg powinien wrócić na rower.
Kiedy stało się jasne jak nieprzyjemna kontuzja przyplątała się do doświadczonego Belga, nie było pewne, czy będzie on w stanie wrócić na rower. Na szczęście wszystko wydaje się iść w dobrą stronę, a powrót kolarza AG2R na kolarskie trasy jest bardziej niż prawdopodobny.
Na ten moment wzmacniamy moje plecy i budujemy podstawową bazę kondycyjną, bym był w stanie w jak najlepszej formie wrócić do treningów. Możliwe, że już niedługo wsiądę na rolki, a od 1 stycznia będę mógł wrócić na szosę
– powiedział Bakelants w rozmowie z Het Nieuwsblad.
Zbliżający się sezon będzie dla Belga niezwykle istotny. Wraz z jego końcem, wygaśnięciu ulega kontrakt doskonałego uciekiniera.