W pierwszej dywizji różnica wyniesie prawie 2000 euro rocznie.
Przepis o minimalnej pensji kolarzy WorldTour i ProContinental nie zmieniał się od 2013 roku. Wtedy ustalono, że w najmocniejszych ekipach zawodnicy muszą dostawać przynajmniej 36 300 euro (29 370 euro dla „neo pro”), a w ProConti – 30 250 euro (25 300 dla nowicjuszy) rocznie. Neo pro są opisywani przez UCI jako kolarze, którzy debiutują w ekipie WorldTour lub ProContinental w wieku 25 lat lub wcześniej.
Od stycznia 2018 zarobki wzrosną – nowi zawodnicy otrzymają odpowiednio 25 806 euro w ProConti i 30 839 euro w WorldTour. Bardziej doświadczeni kolarze dostaną 30 855 euro w drugiej dywizji oraz 38 115 euro w pierwszej. Według porozumienia opublikowanego przez UCI w sezonach 2019 i 2020 pojawią się dwuprocentowe podwyżki.
Niestety, pomimo wielu kontrowersji i długich rozmów, nie wprowadzono tego typu przepisów w peletonie kobiet. Co ciekawe, w 2013 roku Brian Cookson podczas wyborów na stanowisko szefa UCI obiecał zajęcie się tą sprawą. W trakcie zakończonych właśnie mistrzostw świata w Bergen Brytyjczyk przegrał kolejne wybory.