„Drugi etap wyścigu, mimo, że był stosunkowo krótki to okazał się bardzo nerwowy i zarazem bardzo szybki” – powiedział nowy lider Wyścigu Dookoła Mazowsza – Jarosław Marycz.
Średnia prędkość etapu która wyniosła około 50 km/h, sama mówi za siebie.
Ekipa nasza wykonała dziś kawał dobrej roboty. Po wygraniu porannej drużynowej czasówki, przystąpiliśmy do etapu z liderem, którym został Tomasz Kiendyś i zadaniem by tej koszulki bronić. S
zkoda tylko, że na finałowych rundach w Nowym Dworze kraksa zablokowała Tomka i finisz odbył się z uszczuplonej grupki bez jego udziału. Różnice czasowe na mecie sprawiły, że żółta koszulka lidera trafiła do mnie. Najważniejsze jednak jest to, że pozostała w naszej drużynie.Przed nami jeszcze cztery etapy wyścigu i zrobimy wszystko by tę koszulkę dowieźć do końcowej mety – zakończył Jarosław Marycz.
Źródło: CCC Polsat Polkowice