Danilo Di Luca najwyraźniej pozazdrościł „telewizyjnej spowiedzi”, którą Lance Armstrong zaliczył w programie Oprah Winfrey Show. Włoch dziś o 21:20 na antenie włoskiej telewizji, ma ujawnić jak rażący jest problem dopingu w zawodowym peletonie.
Przypomnijmy, że doświadczony kolarz niedawno został dożywotnio zdyskwalifikowany za kilkukrotne stosowanie dopingu. Ostatnią wpadkę zaliczył podczas ubiegłorocznego Giro d`Italia.
„Killer” obecnie zajmuje się udzielaniem wywiadów. Podczas nagrania jednego z programów, który zostanie wyemitowany dziś wieczorem, Di Luca miał powiedzieć – „90 % kolarzy jadących w Giro d`Italia sięga po zabronione środki. Nie da ukończyć się tego wyścigu w pierwszej dziesiątce, jadąc uczciwie. Pozostałe 10 % kolarzy nie bierze, bo szykuje się na inne wyścigi”, donosi Gazetta dello Sport.
Były kolarz ekipy Vini Fantini sugeruje także, że najlepszym rozwiązaniem byłoby zalegalizowanie wszystkich zabronionych środków. „Jeśli chcemy równych szans w peletonie, trzeba zezwolić na stosowanie dotychczas zabronionych substancji„, dodał.
Foto: bettiniphoto.net
Andrzej Gucwa
Jakoś mnie to nie dziwi…Nie bądźmy hipokrytami i nie udawajmy że może być inaczej. Nie jestem za legalizacją, nie jest obroncą „biorących” ale już sama ilość wykrytych i udowodnionych przypadków powinna dać do myślenia. Brali, biora wszyscy(noo,może prawie wszyscy) różnica jest taka że jedni wpadli a drudzy….dopiero wpadną.
Podzielam zdanie Di Luci,bo problem dopingu to olbrzymi,i nie tylko sportowy problem.
A więc kradnijmy bo wszyscy kradną, oszukujmy, przecież świat jest zły
jak wszystkim wiadomo …. BRAWO ten pan i brawo dla komentujących…..
Ach,i wyprzedzajmy rowerzystów „na ocierę” , przecież wszyscy tak wyprzedzają…..
A co ma piernik do wiatraka ? Di Luca powiedzial chyba wyraznie :
„Jeśli chcemy równych szans w peletonie, trzeba zezwolić na stosowanie
dotychczas zabronionych substancji„
Czytanie ze zrozumieniem sie klania, podobno najtrudniej jest zrozumiec prawde.
Ps nie kazdy kradnie, oszukuje czy wyprzedza rowerzystow na ociere.
Każdy kto ma trochę zdroego rozsądku wie ,że to prawda. Oni cały czas biorą. Może sa ostrożniejsi? Może zażywaja jakichś niewykrywalnych środków nowej generacji? a może biorą te stare na które nie robi się dzis testów? jedno jest pewne ON MA RACJE!