Mistrz Świata uznał, że trasa jest dla niego zbyt trudna i nie zdoła powalczyć o tytuł.
Słowak odbył rekonesans trasy wyścigu olimpijskiego razem z kolegami z Tinkoff – Maciejem Bodnarem, Pawłem Poljańskim i Rafałem Majką. Wstępnie Sagan planował start w Rio, ale po zapoznaniu się z podjazdami najwyraźniej zmienił zdanie.
Trasa Igrzysk Olimpijskich > tutaj
Na konferencji prasowej mistrz nietypowo zaczął swoją wypowiedź:
Widziałem miasto Cristo Redentor z odległości. Wygląda wspaniale, jest pełno zieleni, gór i plaż. Przyjechałem tutaj jednak do pracy, ale może kiedyś wrócę jako turysta. Trasa Igrzysk nie jest dla mnie, jest dla typowych górali. Nie zdobędę tutaj medalu…
Czy zmiana zdania jeśli chodzi o Igrzyska oznacza również przemianę kalendarza Słowaka? Niekoniecznie…
Nic się nie zmieni. Nadal się skupiam na wiosennych klasykach i Tour de France.
Wyścig o medale Igrzysk Olimpijskich odbędzie się zaledwie 13 dni po Wielkiej Pętli, ale mistrz świata najprawdopodobniej będzie wtedy odpoczywał po trudach walki o piątą zieloną koszulkę najlepszego sprintera Tour de France.
Źródło: Het Nieuwsblad
Moim faworytem do zlotego medalu w IO jest Rafal Majka.
Yorg, nawet po ogłoszeniu „przypisania” Rafałowi przez bankiera Tinkoffa startu zarówno w Giro, jak i zwłaszcza w TdF? Niech jeszcze do tego na Tourze Contadorowi coś nie pójdzie , to wtedy Majka dostanie prikaz jazdy na full dla ratowania prestiżu drużyny i po zakończeniu wyścigu będzie na tyle ujechany, że może nie zdążyć się zregenerować przed startem w Rio.
Valverde ma jechać 3 wielkie toury,i będzie grożny na Olimpiadzie,a Rafał, to przecież już bardzo doświadczony zawodnik i poradzi sobie, nie gorzej niż Hiszpan.