Przyszłoroczne Igrzyska Olimpijskie przykuwają uwagę wielu największych nazwisk w peletonie. Kolejnym kolarzem zdecydowanym na start w Rio jest Tom Dumoulin.
Tom Dumoulin jest z pewnością jednym z największych objawień niedawno zakończonego sezonu. Holender zrobił ogromne wrażenie na kibicach i specjalistach podczas hiszpańskiej Vuelty, kiedy to stracił koszulkę lidera dzień przed zakończeniem wyścigu.
Co roku wszyscy mówią, że mam za sobą doskonały sezon i podobnie jest tym razem. Pokazuje to, że nadal robię ogromne postępy. Ciężko na to pracowałem i bardzo się z tego cieszę. – powiedział sam zawodnik.
Jeden z liderów zespołu Giant – Alpecin określił również swoje cele na przyszły sezon.
Marzy mi się walka o zwycięstwa w klasyfikacji generalnej wielkich tourów. Nie będzie to jednak przyszły sezon, bowiem skupiam się przede wszystkim na dobrym wyniku w Rio. Być może jest możliwe wygrać zarówno Tour jak i Igrzyska, lecz do tej pory nie wpadłem na to jak to zrobić. W związku z tym, zdecydowałem się postawić na start w Brazylii. Mam nadzieję, że zespół nadal będzie mnie wspierał. Wierzę, że razem znajdziemy dla mnie odpowiednią drogę.
Niestety nie zostały ujawnione pozostałe plany 24-latka.
fot. teamgiantalpecin.com