Lance Armstrong po kraksie w Vuelta a Castilla y Leon, wyleczył już złamany obojczyk, wrócił do treningów i zamierza wystartować w Giro d’Italia.
Armstrong powiedział: „Myślę, że na Giro będę silny i gotowy do rywalizacji. Nie wiem czy oznacza to moją wygraną w klasyfikacji generalnej, ponieważ w związku z wypadkiem musiałem pewne sprawy przemyśleć, ale nie mogę narzekać. Czuję się silny i zmotywowany do Giro”.
Pierwotnie 10 etap Giro miał przebiegać przez Francję, gdzie Armstrong ma problemy z francuską agencją antydopingową. Jednak w dniu 08 kwietnia organizatorzy zmienili przebieg tego etapu tłumacząc się problemami z tranzytem w górach.