Piąty etap wyścigu w Kalifornii prowadził z Santa Barbara do Santa Clarita i liczył 154 kilometry. Kolarze musieli pokonać cztery górskie premie, ale nie były one jakoś wymagające.
Swoich sił we wczesnym odjeździe spróbowali: Danilo Wyss (BMC Racing Team), Alex Howes (Team Cannondale – Garmin), Javier Mejias (Team Novo Nordisk), Lachlan Morton (Jelly Belly p/b Maxxis) i Geoffrey Curran (Axeon Cycling Team). Punkty na górskich premiach rozdawali między sobą harcownicy, ale nie mieli szans dogonić dziś w tej klasyfikacji Tomsa Skujinša (Hincapie Racing Team). Na ostatnim podjeździe (64 kilometry przed metą) z peletonu skontrował Chris Butler (Team SmartStop).
30 kilometrów przed metą w Santa Clarita w ucieczce znajdowało się już tylko trzech kolarzy – Wyss, Howes i Curran. Mejias, Morton i kontrujący Butler po utracie kontaktu z czołówką wrócili do peletonu, który tracił wówczas około 2 minut do ucieczki. Pomimo niezbyt sprzyjającej aury peleton sukcesywnie podkręcał tempo i szanse ucieczki na dojechanie do mety przed główną grupą malały z każdym kilometrem.
6 kilometrów przed metą miała miejsce kraksa, ale na szczęście żaden z zawodników nie odniósł większych obrażeń. Przewaga ucieczki spadła do 30 sekund i wówczas na atak zdecydował się Wyss. Peleton nie pozostawił Szwajcarowi złudzeń i po chwili zawodnik BMC został doścignięty za sprawą kolarzy Tinkoff – Saxo. W najlepszej pozycji do sprintu był Peter Sagan, jednak Słowak zbyt późno zaczął sprint. Prawą stroną drogi wystrzelił jak z katapulty Mark Cavendish i to zawodnik Etixx – Quick Step wygrał etap. Drugie miejsce dla Zico Waeytensa (Giant – Alpecin). Sagan tym razem zajął miejsce na najniższym stopniu podium.
Liderem wyścigu pozostał Toms Skujins (Hincapie Racing Team).
Top 10 etapu:
1 Cavendish
2 Waeytens
3 Sagan
4 Drucker
5 D van Poppel
6 Boivin
7 Murphy
8 Goss
9 Teunissen
10 Oien
Top 10 klasyfikacji generalnej:
1 Skujins
2 Sagan+18
3 Alaphilippe+44
4 Gesink+47
5 Smith
6 Hermans
7 Craddock
8 McCarthy
9 Kennaugh
10 Brajkovic