Paweł Bernas od nowego sezonu będzie zawodnikiem ActiveJet Team. Do tej pory 24-latek reprezentował barwy BDC MarcPol.
Ta informacja dla wielu nie jest tajemnicą, bowiem o przenosinach tego kolarza do ekipy Piotra Kosmali, mówiło się już w zeszłym sezonie. Zawodnik prowadzony był przez trenera Jakuba Pieniążka, który jak wiadomo przed dwunastoma miesiącami rozpoczął współpracę z ActiveJet Team. Po podaniu informacji o zakończeniu działalności drużyny Dariusza Banaszka, transfer Bernasa do konkurencyjnej dotychczas ekipy, był już tylko formalnością.
– Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się podpisać kontrakt z ActiveJet Team. Dyrektor sportowy Piotr Kosmala wraz z Prezesem Piotrem Bielińskim zaoferowali mi bardzo korzystne warunki do rozwoju mojej kolarskiej kariery. Zaplecze techniczne jest na bardzo wysokim poziomie, a kalendarz startów już w tym sezonie wyglądał imponująco. W tym roku na pewno dojdzie jeszcze kilka prestiżowych startów i będę miał niejedną okazję do rywalizowania z zawodnikami z World Touru. Bardzo ważny był dla mnie również fakt, że w tej drużynie przez kolejny sezon będę mógł współpracować z trenerem Kubą Pieniążkiem – powiedział Bernas.
Przygotowania do sezonu Bernas prowadził będzie na Majorce. – Solidne treningi rozpoczynam już w grudniu, aby dobrze przygotować się do pierwszych startów w nowych barwach. Korzystając z okazji chciałem serdecznie podziękować całej drużynie BDC: obsłudze, zawodnikom, sponsorom oraz dyrektorom sportowym Darkowi Banaszkowi i Grzegorzowi Gronkiewiczowi za dwa super sezony, podczas których odnosiłem najlepsze wyniki w karierze.
Paweł zanotował dwa zwycięstwa w Wyszehradzkim Wyścigu Kolarskim, gdzie pokonał wszystkich rywali na odcinku słowackim i węgierskim. Później był siódmy w wyścigu Dookoła Słowacji, drugi w Małopolskim Wyścigu Górskim, piąty w wyścigu Solidarności i Olimpijczyków. Pod koniec sezonu wygrał etap na Tour de China, a w klasyfikacji generalnej uplasował się na czwartym miejscu. Paweł brał także udział w Tour de Pologne.
Źródło: własne + ActiveJet Team
Foto: Artur Machnik
Andrzej Gucwa