fot. Bahrain Victorious

Złodzieje: 0 – Bahrain-Victorious: 1” – takimi słowami w mediach społecznościowych ciekawy temat poruszył Sonny Colbrelli. Jak się okazuje w nocy przed Mediolan-San Remo duża grupa próbowała ukraść rowery ekipy, w której pracuje Włoch, i tylko natychmiastowa reakcja uratowała zespół od sporych strat.

Sonny Colbrelli po zakończeniu kariery został dyrektorem sportowym w Bahrain-Victorious. Wraz ze swoim zespołem pojechał na Mediolan-San Remo, ale w nocy przed startem zamiast smacznie spać musiał interweniować w bardzo trudnej sprawie. Grupa złodziei próbowała podprowadzić rowery drużyny z Bliskiego Wschodu.

Siedzieliśmy w holu hotelu i nagle usłyszeliśmy, jak ktoś głośno krzyczy: „Nasze rowery, nasze rowery! Okazało się, że to nasz kierowca autobusu, który wybiegł na alarm w samej bieliźnie. Widział, jak ktoś próbował ukraść nasze rowery. Wyszliśmy na zewnątrz i zobaczyliśmy około 10 młodych ludzi. Zacząłem ich gonić, prawie potrącił mnie samochód. Ktoś mi powiedział: „Wskakuj do mojego samochodu, złapiemy ich”. To nie pomogło, bo oni też odjechali samochodem. Ostatecznie spaliśmy wraz z personelem w naszych pokojach z rowerami dla bezpieczeństwa

— opowiedział Sonny Colbrelli.

To nie pierwsze tego typu zdarzenie w historii. Dla przykładu podczas zeszłorocznych wyścigów Tour of Slovenia i Baloise Belgium Tour ekipy Euskaltel-Euskadi i Baloise Trek Lions zostały skutecznie okradzione, przez co musiały wycofać się z rywalizacji.

Poprzedni artykułHenryk Charucki – Wielka kolarska emigracja [wywiad cz. 2]
Następny artykułGórki, góry, więcej gór i Montjuïc – zapowiedź Volta a Catalunya 2024
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Majkel Wantyrnałt.
Majkel Wantyrnałt.

„Młodzi ludzie” hehe. Taki eufemizm jak mieszkaniec miasta X u nas swoją drogą.

Navi
Navi

Inżyniery z Afryki potrzebowali aby do pracy jeździć.