fot. Q36.5 Pro Cycling Team

Tuż przed „weekendem otwarcia” do mediów społecznościowych trafił dość lakoniczny komunikat drużyny Q36.5 Pro Cycling Team, która poinformowała, że Frederik Frison nie stanie na starcie z powodu pogryzienia przez psa. Dziennikarze z czasem dotarli do bardzo nieprzyjemnych szczegółów tego zdarzenia.

Frederik Frison rok temu był jednym z największych objawień północnych klasyków. 31-latek ścigał się wówczas w barwach Lotto Dstny i zdołał zająć m.in. 4. miejsca w Gandawa-Wevelgem i Classic Brugge-De Panne. Przed tym sezonem Belg przeniósł się do Q36.5 Pro Cycling Team, gdzie miał być jednym z liderów tej formacji na wyścigi w swojej ojczyźnie.

Finalnie jednak nie zobaczyliśmy Frederika Frisona na starcie ani Omloop Het Nieuwsblad, ani Kuurne-Bruksela-Kuurne. 31-latek tuż przed tymi wyścigami został pogryziony przez psa, a z czasem dziennikarze doszli do szczegółów tego zdarzenia. Zwierzę dopadło się do męskich części intymnych kolarza Q36.5 Pro Cycling Team, a obrażenia były na tyle rozległe, że konieczna była operacja. Nie wiadomo ile potrwa powrót do zdrowia belgijskiego zawodnika.

Poprzedni artykułKuurne-Bruksela-Kuurne 2024: Najbardziej szalona edycja od lat dla Wouta van Aerta
Następny artykułKujawy Pomorze Team zainauguruje sezon wyścigami UCI w Grecji
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments