fot. Astana Qazaqstan Team / Sprint Cycling Agency

Mimo wielkiej wiary w znalezienie nowego pracodawcy Joe Dombrowski pozostał bez kontraktu na sezon 2024 i podjął decyzję o zakończeniu kariery. 32-letni Amerykanin podzielił się tą informacją w mediach społecznościowych.

Triumf w młodzieżowym Giro d’Italia, potem wygrana etapowa w dorosłej edycji, do tego m.in. klasyfikacja generalna Tour of Utah – na takim poziomie zakończyło się zbieranie wpisów do dorobku Joe Dombrowskiego. 32-letni Amerykanin, który podczas swojej kariery reprezentował m.in. Team Sky (2013-14), Cannondale (2015-19), UAE Team Emirates (2020-21) i Astana Qazaqstan Team (2022-23), ogłosił właśnie zakończenie kariery.

Uważam się – jedenaście lat i czternaście Wielkich Tourów później – za szczęściarza, że ​​mogłem przeżyć tę niesamowitą podróż, spełnić moje marzenie z dzieciństwa. Jako zawodowego kolarza twoje codzienne życie jest bardzo uporządkowane, obejmuje bloki treningowe, obozy i dni wyścigowe. Miałem zaszczyt ścigać się z kilkoma legendami kolarstwa. Dowiedziałam się, jak to jest mieszkać w obcym kraju i mówić w innym języku. Zaprzyjaźniłem się z ludźmi z całego świata. Jazda na rowerze dała mi wyjątkową perspektywę. Otrzymałem doświadczenie, którego nie wymieniłbym za żadne skarby

— pisał w swoim obszernym oświadczeniu Joe Dombrowski.

32-letni Amerykanin bardzo chciał nadal się ścigać, ale nie znalazła się drużyna, która byłaby zainteresowana jego usługami. Tym samym oficjalnie już tylko 13 kolarzy z World Touru w sezonie 2023 wciąż ma nieznaną przyszłość – wśród nich pozostaje Odd Christian Eiking, Lukas Pöstlberger czy nasz Łukasz Wiśniowski.

Poprzedni artykułParyż-Roubaix 2024: Polacy z szansą na start. Rozdano dzikie karty
Następny artykułStrzała Walońska 2024: Zmieniono trasę i rozdano dzikie karty
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments