fot. Alpecin-Deceuninck / Photopresse.be

Nowy, przełajowy rok otworzyły wyścigi o Grand Prix Svena Nysa w belgijskim Baal. W zmaganiach elity obyło się bez niespodzianek – triumfowali Mathieu van der Poel (Alpecin-Deceuninck) i Fem van Empel (Team Visma | Lease a Bike), ścigający się w tęczowych koszulkach.

Mathieu van der Poel z noworocznym triumfem

Wyścig elity mężczyzn w Baal bardzo dobrze rozpoczął Lars van der Haar (Baloise Trek Lions), jednak już po chwili na czele pojawiła się żółta koszulka Team Visma | Lease a Bike, należąca do Wouta van Aerta. Belg wysunął się na prowadzenie, na którym po chwili zmienił go Mathieu van der Poel (Alpecin-Deceuninck). Aktualny mistrz świata narzucił wysokie tempo wjeżdżając na rampę, co doprowadziło do powstanie niewielkiej różnicy między czołową dwójką, a resztą stawki.

Po kilku minutach na trzecią pozycję awansował Pim Ronhaar (Baloise Trek Lions), który oderwał się od rywali i dojechał do Mathieu van der Poela i Wouta van Aerta. Na początku drugiego okrążenia młody Holender został zdystansowany przez dwóch wybitnych przełajowców – Van Aerta i Van der Poela, którzy zacięcie rywalizowali o przejęcie prowadzenia.

W międzyczasie za plecami Pima Ronhaara uformowała się kilkuosobowa grupa pościgowa, w składzie: Lars van der Haar, Thibau Nys (Baloise Trek Lions), Michael Vanthourenhout (Pauwels Sauzen-Bingoal) i Tom Pidcock (INEOS Grenadiers).

W połowie drugiej rundy Mathieu van der Poel wykorzystał błąd Wouta van Aerta na błotnistym fragmencie i wypracował sobie kilkusekundową przewagę, którą stale powiększał. Do Belga zbliżał się natomiast dobrze dysponowany Pim Ronhaar. Kolarz Baloise Trek Lions zdołał wyprzedzić Van Aerta na początku trzeciej rundy.

Mathieu van der Poel forsował tempo i rozpoczynając czwarte okrążenie miał prawie 50 sekund przewagi nad duetem Ronhaar-Van Aert. Ponad pół minuty straty do zawodników walczących o drugą pozycję mieli natomiast Tom Pidcock i Michael Vanthourenhout. Niedługo później Wout van Aert na dobre odjechał Pimowi Ronhaarowi i pewnie zmierzał po drugie miejsce.

Po raz piąty w karierze w wyścigu elity w Baal zwyciężył natomiast Mathieu van der Poel. Holender przeciął linię mety z prawie 2-minutową przewagą nad Woutem van Aertem. Trzecie miejsce zajął Pim Ronhaar.

Fem van Empel wygrywa ekscytującą rywalizację w błocie

Od samego początku wyścigu elity kobiet oglądaliśmy dysproporcję poziomów między dwójką faworytek – Fem van Empel (Team Visma | Lease a Bike) i Lucindą Brand (Baloise Trek Lions) – a resztą stawki. Duet Holenderek błyskawicznie oderwał się od rywalek i z minuty na minutę powiększał swoją przewagę. Mimo że po starcie prowadzenie objęła Van Empel, niedługo później na pierwszą lokatę wysunęła się Brand, która zaczęła odjeżdżać mistrzyni świata.

Między zawodniczkami powstawały kilkusekundowe różnice, jednak pierwsze okrążenie ukończyły one z takim samym czasem. Przez kilkadziesiąt minut Holenderki nawzajem atakowały się i popełniały błędy, ale żadna z nich nie była w stanie odjechać swojej rywalce. W międzyczasie na trzecią pozycję wskoczyła Kanadyjka Ava Holmgren (Lidl-Trek), wyprzedzając Clarę Honsinger (Team S&M CX) oraz Sanne Cant (Crelan-Corendon).

Jadące z przodu Lucinda Brand i Fem van Empel co chwilę wymieniały się na prowadzeniu – na ostatnie, czwarte okrążenie na prowadzeniu wjechała zawodniczka Baloise Trek Lions. Mistrzyni świata błyskawicznie zniwelowała stratę i najlepszy duet dzisiejszych zmagań znów jechał razem. Pokonując najtrudniejsze technicznie fragmenty, kolarki rywalizowały bark w bark, nawzajem blokując się i wyprzedzając.

W końcówce wyścigu mniej błędów popełniła Fem van Empel i to ona zwyciężyła w pierwszych zmaganiach w 2024 roku. Podium uzupełniły Lucinda Brand oraz Ava Holmgren.

Kolejny przełajowy wyścig w Belgii odbędzie się w najbliższy czwartek 4 stycznia w Koksijde.

Poprzedni artykułWielki przegląd męskich transferów i prolongat – listopad i grudzień 2023 roku
Następny artykułMichał Paluta nowym nabytkiem Santic-Wibatech
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments