Foto: Giro d'Italia

Kto śledzi nasz cykl ten wie, że w weekendy piszemy o najmocniejszych ekipach, w dni powszednie zaś na tapet trafiały nieco słabsze zespoły. Dziś mamy środę, a to daje odpowiedź, do której z tych grup należy Movistar Team – bohater dzisiejszego Naszosowego podsumowania sezonu 2023.

Czy zespół Eusebio Unzue może istnieć bez Alejandro Valverde? Takie pytanie zadawano po zakończeniu kariery przez słynnego Hiszpana, a czas pokazał, że odpowiedź jest pozytywna. Co prawda liczba zawodowych zwycięstw spadła rok do roku z 19 do 16, ale tym razem 3 z nich miały miejsce w World Tourze wobec tylko 1 w zeszłym sezonie. Pozycja w rankingu UCI? W miarę podobna. Rok temu to było 11. miejsce, w tym 12. lokata.

Jedyna hiszpańska drużyna najwyższej dywizji ustabilizowała się zatem gdzieś w środku stawki – na pozycji wystarczająco dobrej by nie martwić się o spadek, ale jednocześnie bez szans na czołowe lokaty. Warto jednak zauważyć pewną transformację składu, w którym niegdyś brakowało sprinterów czy klasykowców, a dziś można odnaleźć niejednego z takowych. To z pewnością pozytywny proces dla całego hiszpańskiego kolarstwa.

Najważniejsze sukcesy chronologicznie:
🇦🇷Wygrany etap i 4. miejsce w kl. generalnej Vuelta a San Juan (2.Pro)
🇸🇦Triumf na odcinku i w generalce Saudi Tour (2.1)
🇴🇲Zwycięstwo na etapie, w kl. generalnej, punktowej i młodzieżowej Tour of Oman (2.Pro)
🇦🇪Wygrany odcinek UAE Tour
🇮🇹6. lokata w kl. generalnej Tirreno-Adriatico
🇫🇷8. pozycja w generalce Paryż-Nicea
🇧🇪4. i 5. miejsce w E3 Saxo Classic
🇧🇪2. lokata w Dwars door Vlaanderen
🇧🇪9. pozycja w Ronde van Vlaanderen
🇪🇸5. miejsce w kl. generalnej Itzulia Basque Country
🇮🇹Wygrany odcinek i kl. górska Tour of the Alps (2.Pro)
🇨🇭Triumf na etapie, 2. miejsce w kl. generalnej i zwycięstwo w kl. młodzieżowej Tour de Romandie
🇮🇹Wygrany etap i 11. miejsce w kl. generalnej Giro d’Italia
🇫🇷Triumf na odcinku, w kl. generalnej i młodzieżowej Boucles de la Mayenne (2.Pro)
🇪🇸7. pozycja w Donostia San Sebastian Klasikoa
🇪🇸Wygrany etap Vuelta a Burgos (2.Pro)
🇩🇪Triumf na odcinku Deutschland Tour (2.Pro)
🇨🇦4. lokata w Grand Prix Cycliste de Québec
🇨🇦3. miejsce w Grand Prix Cycliste de Montréal
🇧🇪Zwycięstwo w Grand Prix de Wallonie (1.Pro)
🇪🇸6. lokata w kl. generalnej La Vuelta a España

Kluczowi kolarze Movistar Team w sezonie 2023:
🇺🇸Matteo Jorgenson
Amerykanin liderem hiszpańskiej ekipy? Otóż tak! 24-latek ma za sobą zdecydowanie najlepszy rok w karierze, podczas którego może i odniósł „tylko” 2 zwycięstwa zawodowe, ale do tego dołożył całą masę wysokich miejsc w największych wyścigach. Matteo Jorgenson wygrał etap i klasyfikację generalną Tour of Oman, był 8. w Paryż-Nicea, 2. w Tour de Romandie, a także 7. w Gree-Tour of Guangxi. Do tego dochodzi genialna postawa w klasykach – 4. pozycja w E3 Saxo Classic czy 9. lokata w Ronde van Vlaanderen. Amerykanin zaprezentował się także w odjazdach podczas Tour de France, gdzie m.in. otarł się o wygraną na Puy de Dôme. Nie ma co się dziwić, że po tak udanym sezonie zainteresowały się nim największe zespoły, a wyścig po jego podpis wygrało Jumbo-Visma.

fot. A.S.O. / Oman Cycling Association / Pauline Ballet

🇨🇴Einer Rubio
25-latek wykorzystał regularną wolną rękę i wyrósł na jednego z liderów Movistar Teamu. Kolumbijczyk dzięki ucieczkom wygrał etapy Giro d’Italia i UAE Tour, czyli odniósł 67% worldtourowych zwycięstw swojej drużyny. Do tego Einer Rubio był m.in. 2. w klasyfikacji generalnej Vuelta Asturias, 4. w Vuelta a San Juan, 4. w La Route d’Occitanie, 5. w Vuelta a Burgos, 11. w Giro d’Italia, 13. w UAE Tour, 13. w Volta a Catalunya czy 16. w La Vuelta a España. Co za regularność! Kolumbijczyk zostaje w Movistar Teamie do końca 2026 roku.

fot. Movistar Team

🇪🇸Enric Mas
Miał być niekwestionowanym liderem swojej drużyny, wyszło… jak wyszło. 28-letni Hiszpan przestał notować progres, a 6. miejsce w La Vuelta a España to troszkę za mało. Oczywiście należy pamiętać, że Enric Mas miał kraksę na 1. etapie Tour de France, przed którym miał całkiem solidny sezon – bywał 5. w Vuelta a Andalucia, 6. w Tirreno-Adriatico czy 5. w Itzulia Basque Country, ale to za mało jak na gwiazdę tego formatu. Przed Hiszpanem jeszcze co najmniej 2 lata w barwach Movistar Teamu.

fot. Movistar Team

🇪🇸Alex Aranburu
28-letni Hiszpan ustabilizował swoją formę na wysokim poziomie, ale jednocześnie nie odniósł ani jednego zwycięstwa. Alex Aranburu z jednej strony potrafił być wysoko w mniejszych etapówkach, np. zajmując 5. miejsce w Deutschland Tour, z drugiej skupiał się na klasykach – był 7. w Donostia San Sebastian Klasikoa, 4. w Grand Prix Cycliste de Québec czy 3. w Grand Prix Cycliste de Montréal. Do tego doszło kilka ciekawych finiszów, a to się złożyło na całkiem dobry dorobek punktowy Hiszpana. On również zostaje w Movistar Teamie na kolejny rok.

fot. UAE Team Emirates

🇪🇸Oier Lazkano
Cichy bohater tego roku w Movistar Teamie. Być może jego dorobek punktowy nie jest imponujący, ale swoją agresywną jazdą 23-latek skradł serca wielu widzów. Nowy mistrz Hiszpanii w wyścigu ze startu wspólnego był 2. po ucieczce w Dwars door Vlaanderen, wygrał etap i klasyfikację generalną Boucles de la Mayenne, zgarnął on także etap Vuelta a Burgos. Sezon życia Oier Lazkano kończy z ważnym kontraktem z Movistar Teamem na kolejny rok.

Foto: Movistar Team / Sprint Cycling

Największe pozytywne zaskoczenia:
Matteo Jorgenson, Einer Rubio i Oier Lazkano zostali już opisani, ale to nie jedyne pozytywne niespodzianki tego sezonu w Movistar Teamie. Bardzo przyjemny progres zaliczył także Iván Romeo – 20-letni Hiszpan, który został wicemistrzem Europy w wyścigu ze startu wspólnego, a także wygrał etap Tour de l’Avenir. Młody zawodnik z pewnością jest przyszłością swojego zespołu, o ile jego progres będzie się kontynuował w tym tempie.

Największe rozczarowania:
Jedni górale notowali najlepsze wyniki w życiu, inni kompletnie zgaśli. Do tej drugiej grupy zaliczają się Iván Ramiro Sosa, Carlos Verona, Antonio Pedrero i Óscar Rodríguez. Panowie poza pojedynczymi wyskokami raczej nie pokazywali się za często w telewizji, chyba że pokazywani przez motocykl jadący za peletonem i ukazujący kolejnych odpadających zawodników. Szczególnie z pierwszą dwójką były wiązane duże nadzieje, więc można mówić o dużym rozczarowaniu.

Nie wiem czy można mówić o zawodzie w przypadku Maxa Kantera, ale i jego bym zaliczył do grona rozczarowań. 26-letni Niemiec kolejny rok czeka na pierwsze zawodowe zwycięstwo i tym razem również go zabrakło. Chyba pora przestawić się na rozprowadzanie, bo Max nie potrafi przebić się walcząc na własne konto.

Podsumowanie:
Z jednej strony hiszpański zespół utrzymał swój poziom rok do roku, z drugiej jednak lista rozczarowań jest nieco dłuższa niż pozytywnych zaskoczeń. To o tyle dziwne, że finalna nota jest aż o oczko wyższa od naszej oceny potencjału, zatem chyba po prostu przed sezonem nie doceniliśmy niektórych spośród tych kolarzy.

Hiszpańska ekipa pozostaje najlepszą grupą zawodową z Półwyspu Iberyjskiego i wydaje się, że dopóki nie pojawi się realna konkurencja dla ich pozycji na tym rynku bądź nie wystrzeli w ich szeregach gigantyczny talent, który uda się utrzymać za sprawą wieloletniego kontraktu to ciężko będzie przeskoczyć pewien poziom. Jest po prostu średnio.

Ocena potencjału zespołu Movistar Team z Naszosowej zapowiedzi sezonu 2023: 3,5/10
Ostateczna ocena dla tej drużyny za sezon 2023: 4,5/10

Poprzedni artykułNacht van Woerden 2023: Nocne zwycięstwa Fem van Empel i Larsa van der Haara
Następny artykułDavid Lappartient: „Chcemy zmniejszyć nasz ślad ekologiczny”
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments