Movistar Team doczekał się kolarza, który potrafi powalczyć w północnych klasykach. Oier Lazkano był objawieniem już w zeszłym sezonie, a w tym tylko potwierdza, że trzeba zwracać na niego uwagę. Spojrzenia w stronę Hiszpana rzucają jednak nie tylko rywale, ale i potencjalni pracodawcy, którzy mogliby go zakontraktować na sezon 2025.
Oier Lazkano trafił do Movistaru w 2022 roku z Caja Rural – Seguros RGA. Obecnie 24-letni kolarz błyskawicznie znalazł swoje miejsce w hiszpańskim World Teamie wygrywając w premierowym sezonie etap Tour de Wallonie. Dalej było już tylko lepiej – rok temu Hiszpan wygrał klasyfikację generalną Boucles de la Mayenne czy etap Vuelta a Burgos, ale też pokazał błysk w północnych klasykach – m.in. był 2. w Dwars door Vlaanderen.
Ten sezon Oier Lazkano rozpoczął już nie jako czarny koń, ale jeden z kolarzy, na których należy zwracać uwagę. Nie przeszkadzało mu to jednak w tym by sięgnąć po triumf w szutrowym Clásica Jaén, a 2 tygodnie później zająć 3. miejsce w pasjonującym Kuurne-Bruksela-Kuurne, gdzie zabrał się w kluczowy odjazd z Woutem van Aertem i Timem Wellensem.
Świetna postawa Hiszpana sprawia, że zrobiło się głośno o jego przyszłości. Kontrakt Oiera Lazkano z Movistar Teamem kończy się po sezonie 2024 i, jak donosi hiszpański AS, na stole jest obecnie kilka opcji dla 24-latka. Mówi się, że zawodnik nie podjął jeszcze decyzji w sprawie swojej przyszłości, a zatem Movistar musi wykonać jakiś krok aby zachować swój talent w składzie.
