fot. Tour de Tietema

UCI w czwartek przedstawiło drużyny ubiegające się o licencje najwyższych dywizji. O ile w męskim World Tourze nie nastąpiły żadne zmiany, o tyle już na jego zapleczu doszło do małych roszad. Do poziomu kontynentalnego spada po ledwie roku na tym poziomie Bolton Equities Black Spoke, zaś z kolarstwem żegna się męska część Human Powered Health. W zamian za to mamy jedną nowość – mowa o holenderskim TDT-Unibet Cycling Team i to właśnie o tej ekipie będzie ten tekst.

Zespół Basa Tietemy, jednego z najbardziej znanych holenderskich Youtuberów, powstał ledwie rok temu. TDT-Unibet Cycling Team, gdzie TDT pochodzi od kanału twórcy ekipy „Tour de Tietema„, wspierane przez firmę bukmacherską Unibet od początku budził niemałe zainteresowanie z racji osoby twórcy i sposobu finansowania. Już w pierwszych miesiącach pojawił się m.in. pozew na 2 miliony euro skierowany do Basa przez jego poprzednią ekipę Bingoal Pauwels Sauces WB, ten jednak sąd ostatecznie oddalił, a 28-latek coraz odważniej poczynał sobie w zawodowym peletonie.

Bas Tietema nigdy nie był wybitnym kolarzem, ale jest świetnym influencerem i zarządcą, dzięki czemu już po roku jego zespół ma szansę awansować do drugiej dywizji. Jeśli tylko UCI nie odrzuci dokumentów holenderskiej ekipy (a Międzynarodowa Unia Kolarska zwykle akceptuje praktycznie wszystkie wnioski) to już od sezonu 2024 TDT-Unibet Cycling Team będzie Pro Teamem. Jego założyciel zajmie się tymczasem w pełni pracą w zespole, nie zaś jazdą na rowerze – Holender skończył karierę po mistrzostwach krajowych w czerwcu tego roku.

Starczy jednak pisania o założycielu, a skupmy się na składzie. W tym w pierwszym roku było 12 kolarzy, w nowym sezonie będzie ich co najmniej 20. Holenderski zespół stał się bardzo międzynarodową formacją, a do jego składu przyszło już 12 nowych zawodników. Wśród nich są tacy sportowcy jak Adam Ťoupalík, Andreas Stokbro czy Nicklas Amdi Pedersen, na dłużej pozostają z ekipą m.in. Martijn Budding, Davide Bomboi, Tomáš Kopecký czy Abram Stockman. Nie są to wielkie gwiazdy, ale ten rok pokazał, że każdego z nich stać na dobre wyniki i przede wszystkim bardzo aktywną jazdę, z której zasłynęła ta drużyna w pierwszym roku funkcjonowania.

TDT-Unibet Cycling Team już w premierowym sezonie miało bowiem całkiem ciekawy kalendarz pełen wyścigów telewizyjnych, który ma być dalej rozbudowywany. ZLM Tour, Tour of Britain czy cała masa belgijskich jednodniówek były metodą do przebicia się medialnego tej formacji, teraz zespół ten staje przed szansą wnioskowania o dzikie karty na klasyki. Jeśli na jakieś TDT-Unibet Cycling Team się załapie to z pewnością zobaczymy ich koszulki w niejednym odjeździe.

Przy okazji polecam śledzenie tego zespołu w mediach społecznościowych – ekipa ta potrafi zainteresować i nietuzinkowo ogłaszać różne rzeczy. Poniżej np. przedstawienie nowego nabytku, jakim był Adrien Maire.

Poprzedni artykułVuelta a España 2024: Lagos de Covadonga wróci na trasę?
Następny artykułRodzina na swoim? – poznaliśmy skład Lidl-Trek Development Team
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Kibic
Kibic

Zobaczymy jak prowadzenie drużyny kolarskiej pro tour będzie wyglądać według pokolenia Z.

Może leśne dziadki z Polski coś podpatrzą i nauczą się jednego czy drugiego, a może będzie wielka klapa.

Obserwuję