Mamy nowego Polaka na poziomie World Tour! Po upadku Human Powered Health nowego pracodawcy szukać musiał m.in. Stanisław Aniołkowski, który angaż znalazł w najwyższej kolarskiej dywizji. Nowym pracodawcą 26-latka jest francuski Cofidis.
Kilka godzin temu BORA-hansgrohe ogłosiła przejście Filipa Maciejuka, teraz dowiedzieliśmy się o kolejnym Polaku na najwyższym poziomie kolarstwa. Do Cofidisu przejdzie Stanisław Aniołkowski, który podpisał z francuskim World Teamem roczny kontrakt. Dla 26-latka będzie to debiut na poziomie World Tour.
Polak w swoim dorobku ma 5 zawodowych zwycięstw, a są to 2 etapy International Tour of Hellas, tyleż samo odcinków Turul Romaniei oraz mistrzostwo Polski z 2020 roku. Ponadto w mniejszych wyścigach UCI 26-latek odnotował kilkanaście innych triumfów, m.in. w takich wyścigach jak Dookoła Mazowsza, Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków, Małopolskim Wyścigu Górskim czy Bałtyk – Karkonosze Tour.
Stanisław Aniołkowski nie jest pierwszym Polakiem, który będzie reprezentował barwy Cofidisu. Wcześniej dla francuskiej drużyny ścigali się już Grzegorz Gwiazdowski (1997-99), Marek Rutkiewicz (2001-03) oraz Szymon Sajnok (2021-22). Póki co 26-latek otrzymał roczny kontrakt, ale można wierzyć, że to dopiero początek dłuższej worldtourowej przygody polskiego sprintera.
Un nouveau sprinteur renforce notre effectif 2024.
Bienvenue au rapide polonais Stanislaw Aniolkowski
➡️ https://t.co/vSm8hSdxML pic.twitter.com/jTkc2xOt71— Team Cofidis (@TeamCOFIDIS) October 13, 2023
Brawo! Powodzenia i sukcesow!!
BRAWO STASIU!!! Gratulacje też dla Trenera Brożyny za wychowanka w World Turze
Ciekawy i chyba dość niespodziewany transfer spowodowany zapewne upadkiem drużyny HPH. Cofidis wydaje się iść w ilość jeżeli chodzi o szybkich zawodników, ale awans do World Touru to już samo w sobie jest dużym krokiem do przodu.
Myślę, że Polak ma realne szanse startu w którymś z wyścigów trzytygodniowych i zapewne będzie to Giro albo Vuelta. Poza tym będzie zapewne dostawał sporo okazji w wyścigach etapowych najwyższej rangi, gdzie będzie miał niejedną okazję, żeby walczyć z najlepszymi. Jeżeli chodzi o główne wyścigi jednodniowe to chyba w Cofidisie wyraźnymi liderami będą Coquard i Zingle, ale z racji na ich kontynentalny kalendarz Staszek pewnie też dostanie swoje okazje.
To będzie bardzo ważny rok dla jego przyszłości i mam wielką nadzieję, że poradzi sobie lepiej we francuskiej drużynie niż Szymon Sajnok, bo potencjał na pewno ma.