fot. Astana Qazaqstan Team Twitter

Alexey Lutsenko (Astana Qazaqstan Team) wygrał królewski etap i został nowym liderem Tour of Türkiye. 

Trzeci etap wyścigu w Turcji można było nazwać królewskim. Odcinek liczył tylko 104 kilometry i rozpoczynał się w Fethiye. Finałowy podjazd w Babadağ był w większości szutrowy, miał 18,4 km długości i średnie nachylenie 10,3%. Łączne przewyższenie wynosiło 3499 metrów.

Do lotnej premii dojechał cały peleton. Trzy sekundy wywalczył Léo Bouvier (BIKE AID), dwie Luca Colnaghi (Green Project-Bardiani CSF-Faizanè), a jedną Doğukan Arikan (Spor Toto Cycling Team).

W pierwszą ucieczkę zabrali się: Umberto Poli (Team Novo Nordisk), Róbigzon Leandro Oyola (Team Medellín – EPM) i Oliver Mattheis (BIKE AID). Za nimi kręcili Lennert Teugels (Bingoal WB) i Tobias Nolde (P&S Benotti), a przed peletonem jechał jeszcze Diego Alejandro Galeano (Team Medellín – EPM).

Podjazd pierwszej kategorii (12,7 km długości; średnie nachylenie 6,3%) spowodował, że z czołówki zaatakował Oyola, który postanowił samotnie jechać w stronę mety. W peletonie po tym podjeździe zostało około…30 zawodników.

Do Oyoli dojechał Mattheis, ale ta dwójka na 20 kilometrów przed metą miała już niewielką przewagę. Wszystko zjechało się na początku finałowego podjazdu pod Babadağ (18,4 km długości; średnie nachylenie 10,3%).

Jako pierwszy na atak na podjeździe zdecydował się Alexis Guerin (Bingoal WB). Francuz 12 kilometrów przed metą miał minutę przewagi nad grupką, w której jechali już tylko: Domen Novak i Jay Vine (obaj UAE Team Emirates), Florian Lipowitz, Anton Palzer i Ben Zwiehoff (wszyscy BORA – hansgrohe), Alex Martín (EOLO-Kometa), Ander Okamika (Burgos-BH) oraz Alexey Lutsenko i Harold Tejada (obaj Astana Qazaqstan Team).

Tempo Novaka spowodowało, że nie wytrzymał…jego kolega z ekipy, Vine. Guerin został doścignięty i w czołówce zostali już tylko: Lipowitz, Zwiehoff, Tejada i Lutsenko. Cała czwórka miała ten sam czas w klasyfikacji generalnej.

Tejada pracował na rzecz Kazacha, a jako pierwszy odpadł Lipowitz. Z tyłu mocniej nacisnął Matteo Badilatti (Q36.5 Pro Cycling Team) i zdołał dojechać do kolarza BORA – hansgrohe. Trójka razem rozpoczęła ostatnie dwa kilometry morderczego podjazdu.

Przyspieszył Zwiehoff i na jego kole utrzymał się tylko Lutsenko. Mistrz Kazachstanu raczej nie dawał zmian i czekał na ostatnie metry.

Lutsenko ruszył 800 metrów przed metą, ale Zwiehoff nie zamierzał się poddawać. Ostatnie 500 metrów trwało bardzo długo, ale ostatecznie kolarz Astana Qazaqstan Team nie dał się już doścignąć i został nowym liderem wyścigu.

Drugi był Zwiehoff, a trzeci Tejada.

Wyniki trzeciego etapu Tour of Türkiye 2023:

Results powered by FirstCycling.com

 

Poprzedni artykułTim Declercq kolarzem Lidl-Trek
Następny artykułInPost Oficjalnym Partnerem Tour de France
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Roki
Roki

I wyniki tego etapu mówią wszystko o kondycji polskiego kolarstwa…

Tadeusz
Tadeusz

„Do Oyoli dojechał Mattheis, ale ta dwójka na 20 kilometrów przed metą była już niewielka.”??….rozumiem, że TA DWÓJKA przed 20tym kilometrem była większa…🤦‍♂️

Sebastian
Sebastian

Gdzie były te szutry na finałowym podjeździe?