fot. British Cycling

Były lekarz British Cycling i Team Sky – Richard Freeman – został zawieszony na cztery lata przez Brytyjską Organizację Antydopingową (UKAD) za naruszenie jej przepisów, posiadanie zakazanych substancji i kłamstwo w tej sprawie.

Zapadł ostateczny werdykt Brytyjskiej Organizacji Dopingowej w sprawie Richarda Freemana. Były lekarz British Cycling (2009-15) i Team Sky (2009-17) był oskarżony o posiadanie zakazanych substancji – 30 saszetek Testogelu, zawierającego zakazany przez UKAD testosteron – a także kłamstwo w tej sprawie.

Śledztwo odnosiło się do znalezienia paczki z saszetkami Testogelu w maju 2011 na welodromie w Manchesterze, gdzie mieści się siedziba British Cycling. Testogel jest lekiem dostępnym wyłącznie na receptę – Freeman w 2017 roku twierdził, iż zamówił go dla członka British Cycling, nie będącego kolarzem, jednak nie ujawnił jego danych, powołując się na tajemnicę lekarską. Przyznał, że zwrócił dawki Testogelu do dostawcy, celem ich zniszczenia. Dochodzenie UKAD dowiodło jednak, że preparat nigdy nie wrócił do dostawcy.

Freeman przyznał też, że poprosił pacjenta o zwolnienie go tajemnicy lekarskiej, jednak ten się na to nie zgodził.

Generalna Rada Medyczna Wielkiej Brytanii przeprowadziła równoległe śledztwo, w którym potwierdziła, że Testogel został zamówiony przez Freemana dla jednego z kolarzy w maju 2011, by poprawić jego wyniki sportowe. Na podstawie wyników dochodzeń, Richard Freeman został zawieszony na cztery lata z powodu posiadania zakazanych substancji oraz manipulacji – dotyczącej zwrotu Testogelu do producenta oraz rzekomej prośby o zwolnienie go z tajemnicy lekarskiej.

Niezależny Krajowy Panel Antydopingowy w lipcu bieżącego roku podjął decyzję, iż wszystkie zarzuty przeciwko lekarzowi zostały udowodnione. Freeman potwierdził, że kłamał w sprawie zwrotu substancji do producenta, ale wciąż nie zgadza się z drugim zarzutem – związanym z tajemnicą lekarską.

Czteroletnia dyskwalifikacja – obowiązująca od 22 grudnia 2020 roku, czyli dnia, w którym tymczasowo zawieszono Brytyjczyka – zakazuje mu bycia zaangażowanym w jakimkolwiek sporcie, w którym obowiązują przepisy Międzynarodowej Agencji Dopingowej.

– Odnotowujemy dzisiejszą decyzję Krajowego Panelu Antydopingowego i dziękujemy za czas oraz rozwagę włożone w jej podjęcie. W całej sprawie powtarzaliśmy nasze przekonanie, iż w interesie publicznym jest, by wszystkie wątki zostały dokładnie zbadane. Dołożyliśmy wszelkich starań, by wesprzeć zarówno UKAD, jak i GMC w ich śledztwach. Jak stwierdziliśmy wcześniej, zachowanie Richarda Freemana podczas jego zatrudnienia przez British Cycling nie przypominało wysokich standardów etycznych i zawodowych, których my, nasi członkowie i partnerzy słusznie oczekujemy

– powiedział Frank Slevin, prezes British Cycling.

Na skutek skandalu dopingowego, Richard Freeman już wcześniej stracił prawo do wykonywania zawodu.

Poprzedni artykułHarm Vanhoucke wraca do Lotto Dstny po… pół roku
Następny artykułOne Belt One Road Nations’ Cup 2023: Norweski sukces na otwarcie, Kacper Mientki czwarty
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments