36- letni Holender powoli wraca do pełnej sprawności po upadku na trasie Critérium du Dauphiné.

Steven Kruijswijk na drugim etapie „Delfinatu” złamał miednicę i obojczyk. Z tego powodu nie mógł być częścią Jumbo – Visma na zwycięski Tour de France. Na szczęście doświadczony Holender wrócił już do treningów.

Od 5 czerwca sprawy zdecydowanie potoczyły się nie tak, jak się spodziewałem. Tęskniłem za Tour de France, ale cieszę się, że moja ekipa Jumbo – Visma wywalczyła żółtą koszulkę wyścigu. Przez ostatnie tygodnie intensywnie pracowałem nad regeneracją i już wróciłem do treningów na rowerze. Z drugiej strony przebywanie z rodziną ułatwiło mi fakt przegapienia najważniejszego wyścigu w sezonie

– poinformował Steven Kruijswijk za pomocą mediów społecznościowych.

Nie ma jeszcze informacji kiedy Holender wróci do ścigania.

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Steven Kruijswijk (@stevenkruijswijk)

Poprzedni artykułGlasgow 2023: Oscar Chamberlain złotym juniorem w jeździe na czas
Następny artykułGiacomo Nizzolo w Q36.5 Pro Cycling Team
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments