fot. Jumbo-Visma

Wraz z zakończeniem Tour de France poznaliśmy nie tylko wyniki poszczególnych klasyfikacji, ale i ostateczne zarobki poszczególnych ekip na udziale w 110. edycji Wielkiej Pętli. Najwięcej, co oczywiste, zainkasowała drużyna zwycięzcy, która wraz z drugim UAE Team Emirates zgarnęła prawie połowę całej puli.

Podczas 110. Tour de France organizatorzy przygotowali w sumie 2 miliony, 295 tysięcy 200 euro nagród dla kolarzy. Prawie 25% z tego trafiło do zwycięzcy klasyfikacji generalnej Jonasa Vingegaarda, który zainkasował 500 tysięcy, kolejne 200 otrzymał drugi kolarz, czyli Tadej Pogačar, a „stówkę” zarobił następny z zawodników UAE Team Emirates, czyli Adam Yates.

Po 25 tysięcy otrzymali zwycięzcy klasyfikacji punktowej oraz górskiej, a jedynie nieco mniej trafiło do zdobywcy koszulki najlepszego młodzieżowca. Nieźle można było dorobić się na teoretycznie mniej prestiżowej „drużynówce”, gdzie na Jumbo-Visma czekało kolejne 50 tysięcy euro. Pełną rozpiskę nagród można znaleźć na 15. stronie regulaminu dostępnego pod tym linkiem.

Poniżej tabela, w której znalazła się suma zarobków poszczególnych ekip po 21. etapach Tour de France. Dysproporcje pomiędzy zespołami są w niej ogromne, acz patrząc na całość widowiska ciężko się nie oprzeć wrażeniu, ze w pełni uzasadnione.

Brak opisu.

Poprzedni artykułTour de Wallonie 2023: Timo Kielich z pierwszym triumfem w karierze
Następny artykułTour de France Femmes 2023: Lippert i Kopecky po drugim etapie
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
piotr
piotr

Pytanie, jakie są koszty uczestnictwa w TdF, i jakie są koszty samego TdF. Bo pula nagród jest śmieszna.

Pit
Pit

Tez bym chcial sie dowiedzieć jakie sa koszty uczestnictwa. Jaki jest zysk dlq zespołów skoro nagrody sa dla kolarzy