fot. Astana Qazaqstan Team / Sprint Cycling Agency

Z pewnością nie tak wyobrażali sobie początek tegorocznego Tour de France doświadczeni Luis León Sánchez i Jacopo Guarnieri. Rocznikowo 40-letni Hiszpan i 36-letni Włoch już po 4 etapach opuścili kolorową karawanę Wielkiej Pętli, a teraz czeka ich leczenie złamań powstałych w kraksach mających miejsce na torze w Nogaro.

Jacopo Guarnieri był jednym z ważniejszych ogniw pociągu sprinterskiego Caleba Ewana w Lotto Dstny. Po tym jak belgijska ekipa czasowo straciła mocno poturbowanego Jaspera De Buysta to właśnie doświadczony Włoch miał na siebie wziąć jeszcze więcej obowiązków w końcówkach płaskich etapów. Tak się jednak nie stanie – niemal 36-letni kolarz złamał obojczyk i żebro. Teraz czeka go zatem wielotygodniowa przerwa od treningów i ścigania.

Ogromnego pecha miał także Luis León Sánchez. Niemal 40-letni Hiszpan w wyniku upadku złamał obojczyk i 30. Wielki Tour w karierze kolarza Astana Qazaqstan Team zakończył się już po 4. etapie. Doświadczony zawodnik już przed tym sezonem przebąkiwał co nieco o zakończeniu kariery co może oznaczać, że mający w tym roku już 64 dni startowe Hiszpan może nie wrócić na rower w charakterze zawodowca. Z pewnością byłby to bardzo smutny sposób na pożegnanie się z peletonem.

Poprzedni artykułArrivé #2 | TOP 10 momentów czwartego etapu Tour de France
Następny artykułGiro d’Italia Donne 2023: Wypadek Elisy Longo Borghini zakończył się bez złamań [wideo]
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Krzysztof
Krzysztof

Współczuję miałem, mam to samo i pół roku rehabilitacji 💪