fot. INEOS Grenadiers / Chris Auld

Ciekawy skład na 110. Tour de France posyła drużyna INEOS Grenadiers. Brytyjska formacja teoretycznie nie dysponuje liderem zdolnym do podjęcia walki o końcowy triumf, ale jednocześnie ma skład mogący myśleć o wysokiej pozycji w klasyfikacji generalnej i niejednym triumfie etapowym.

Po 3 latach przerwy na Tour de France powraca Egan Bernal, acz to nie Kolumbijczyk będzie twarzą tej ekipy. Największe szanse na walkę w Wielkiej Pętli mają 7. w zeszłorocznej La Vuelcie 22-letni Carlos Rodríguez oraz szykowany od dawna do roli lidera 27-letni Daniel Felipe Martínez. Wydaje się jednak, że INEOS Grenadiers nie rzuci wszystkich sił na pomoc Hiszpanowi czy Kolumbijczykowi.

To otwiera wiele możliwości dla składu, w którym znaleźli się także najlepszy przed rokiem na Alpe d’Huez Tom Pidcock, dynamiczny Omar Fraile, Ben Turner, Jonathan Castroviejo oraz z punktu widzenia polskiego kibica przede wszystkim Michał Kwiatkowski. Co powiedział Kwiatek przed startem Tour de France?

Mam nadzieję, że będę mógł jechać dzień po dniu, bez zbędnych szaleństw na początku, ponieważ pierwsze etapy są zawsze dość gorączkowe. Będę tam dla moich kolegów z drużyny i jeśli zobaczę szansę dla siebie, skorzystam z niej. Jestem bardzo podekscytowany składem naszej drużyny. Jestem przekonany, że możemy się wyróżniać przez wiele dni, a wielkie talenty, takie jak Egan, Tom, Dani i inni, popychają nas do przodu. W tym roku mamy swobodę bycia – wykorzystywania okazji i podejmowania skalkulowanego ryzyka. Ta dynamika może być po prostu wyjątkową przewagą, której potrzebujemy i doskonale ilustruje naszą mentalność

— powiedział u progu Tour de France Michał Kwiatkowski. Dłuższą rozmowę z „Kwiato” po zdobyciu mistrzostwa Polski w jeździe indywidualnej na czas mogą Państwo przeczytać w naszym portalu pod tym linkiem.

Zdjęcie

Poprzedni artykułTour de France 2023: Rafał Majka u boku Tadeja Pogačara
Następny artykułPierwszy taki medal Bizona z Puław – Filip Maciejuk ze srebrem Mistrzostw Polski [wywiad]
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
4 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Jan
Jan

Czuję wygranie dwóch etapów

Andrzej
Andrzej

Jeżeli Tour pójdzie Michałowi bez zbędnych nieprzyjemnych wydarzeń, to można mieć nadzieje na dobry występ, bo widać, że forma jest naprawdę przyzwoita.

Jan
Jan

Andrzej
Po czym wnioskujesz że forma jest przyzwoita? Ja nic takiego nie dostrzegłem

Jan
Jan

Pewnie kolegę Andrzeja przekonali nasi sprawozdawcy ES, powtarzający wciąż jak mantrę, że doskonale wykonują role pomocników, choć potem przyjeżdżają na metę z wielominutowymi stratami. Tylko dlaczego to nie im pomagają inni, skoro są tak mocni? Trzeba się pogodzić, że „to se uż ne vrati” …