Arturo Gravalos – 25-letni kolarz ostatnio jeżdżący w EOLO-Kometa nie żyje. Przyczyną jego śmierci był guz mózgu.
Kolarz został pożegnany m.in. przez EOLO-Kometa – zespół, w którym spędził ostatnie 4 sezony w swojej krótkiej karierze. Najpierw przez półtora roku był zawodnikiem Kometa u21, natomiast w sierpniu 2020 rozpoczął staż w zespole nazywającym się wówczas Kometa Xstra Cycling Team, gdzie pozostał do 2022 roku.
Arturo, rest in peace friend and mate. You will be always with us. pic.twitter.com/W8TMBZ3IDD
— EOLO-KOMETA Cycling Team (@EoloKometaTeam) May 19, 2023
W ciągu krótkiej kariery największym sukcesem, jaki Gravalos zdołał osiągnąć, było wicemistrzostwo Hiszpanii orlików z 2019 roku. W kolejnych latach startował m.in. w Tour de Hongrie, Gran Premio Miguel Indurain czy Strade Bianche. Te dwa ostatnie wyścigi przejechał w 2021 roku – ostatnim, podczas którego miał okazję zakładać na plecy numer startowy. Choć jeszcze w kolejnym sezonie miał kontrakt z EOLO-Kometa, to już wtedy trapiły go kłopoty zdrowotne uniemożiwiające kolejne występy.
– W listopadzie 2021 roku przeszedł operację guza mózgu, który został u niego zdiagnozowany kilka miesięcy wcześniej, po tym, jak przez kilka dni z rzędu dziwnie czuł się podczas treningów. Operacja przebiegła pomyślnie, ale podjąć próbę usunięcia guza, trzeba było przeprowadzić kolejne. Arturo nigdy się nie poddawał, więc teraz także walczył z całych sił, by w końcu znów założyć numer startowy.
– pisze EOLO-Kometa. Niestety, wiemy już, że młodemu zawodnikowi nie uda się zrealizować tego celu, ponieważ zmarł dziś rano.