Tom Pidcock zaprezentował swój plan startowy dotyczącego kolarstwa górskiego. Natomiast Mathieu van der Poel postanowił, że przyda mu się odpoczynek.
23- letni Brytyjczyk skończył póki co wiosnę na szosie, ale nie zamierza odłożyć roweru. Musi go jednak zmienić na górską odmianę, aby wystartować we francuskim Guéret już w najbliższy weekend. Następnie 7. maja wystartuje w szwajcarskim Chur podczas Bike Revolution. Jest to preludium do Pucharu Świata, a gospodarzem będzie czeskie Nové Mesto (12-14 maja). W tych wyścigach będzie startowała także Pauline Ferrand-Prévot.
MTB is back!!! 🤩💪🚨🙌
Our 2023 season kicks off on Friday as we build towards the #MTBWorldCup opener.
Check out @FERRANDPREVOT and @tompidcock's opening three mountain bike races 👇 pic.twitter.com/JL73Pd7UAZ
— INEOS Grenadiers (@INEOSGrenadiers) April 25, 2023
Także Mathieu van der Poel miał w swoich pierwotnych planach występ w czeskim Pucharze Świata. Jednak zwycięzca Paryż – Roubaix zdecydował się na dłuższy odpoczynek po dość wyczerpujących przełajach i szosowej wiośnie.
Holender wybierze się na zgrupowanie wysokościowe w La Plagne, które odbędzie się w maju. Przed Tour de France zobaczymy go jeszcze podczas Tour de Suisse. Nie ma jeszcze pewności co do jego startu w mistrzostwach kraju. Natomiast na rower górski wróci dopiero po mistrzostwach świata w Glasgow.