fot. UCI

To już jest koniec, nie ma już nic… Greg Van Avermaet gdyby znał język polski to mógłby zanucić sobie szlagier Elektrycznych Gitar. Belg, który planował ścigać się do przeszło 40 roku życia stwierdził, że to jednak bezcelowe. Po klasykach planuje podjąć decyzję – jeśli będą sukcesy to ciągnąć karierę jeszcze rok, a jeśli tych w najbliższych tygodniach zabraknie to zakończyć po tym sezonie.

Greg Van Avermaet nieprzerwanie od 2007 roku ściga się w najlepszych zespołach na świecie, czyli na poziomie Pro Touru, a następnie World Touru. W swojej karierze reprezentował Predictor – Lotto (2007-10), BMC Racing Team (2011-18), CCC Team (2019-20) i teraz AG2R Citroën Team (2021-nadal). Przez te lata odniósł w sumie 41 zawodowych zwycięstw, w tym m.in. triumfował w Paryż-Roubaix, na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro, dwukrotnie w Omloop Het Nieuwsblad i GP de Montréal, a także po razie w E3 Harelbeke, Gandawa-Wevelgem czy w klasyfikacji generalnej Tirreno-Adriatico. Belg ma w swoim dorobku także np. 2 etapy Tour de France.

Kiedyś chciałem kontynuować karierę do 40 roku życia, ale już nie. Albo to mój ostatni rok, albo będzie kolejny rok. Po klasykach wykonam bilans i zdecyduję. Chcę sam podjąć decyzję. Jestem też najbardziej krytyczny wobec siebie ze wszystkich. Zawsze chcę się rozwijać i coś udowadniać. Chcę zobaczyć, jak daleko mogę jeszcze zajść. To mnie napędza, a jedynym powodem, dla którego wciąż się ścigam, jest to, że myślę, że wciąż mogę konkurować z najlepszymi

— mówił w rozmowie dla Het Nieuwsblad 37-latek.

Jeśli Greg Van Avermaet nie wycofa się ze swoich słów to ostateczną decyzję poznamy za 2,5 tygodnia. W kalendarzu Belga znajdziemy bowiem w najbliższych tygodniach już tylko 3 klasyki – Ronde van Vlaanderen, Paryż-Roubaix i Amstel Gold Race.

Poprzedni artykułPrzeszło 1000km jazdy, by narysować na Stravie… wielkiego dinozaura
Następny artykułDwars door Vlaanderen 2023: Christophe Laporte wygrywa, waleczni Lazkano i Kristoff
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments