fot. Ertzui Film / Canyon

Katarzyna Niewiadoma i Agnieszka Skalniak-Sójka znalazły się w składzie Canyon-SRAM na Strade Bianche.

Liderką ekipy będzie rzecz jasna bardziej doświadczona z Polek. Jak do tej pory Niewiadoma wystąpiła w tym sezonie tylko raz – w Omloop Het Nieuwsblad, gdzie zajęła 23. miejsce. Wyścig po Białych Drogach zawsze szedł jej jednak znacznie lepiej niż brukowane klasyki – na osiem edycji wyścigu tylko raz zabrakło jej w czołowej dziesiątce. Czterokrotnie była na podium, a w poprzedniej edycji była czwarta. A jak będzie tym razem?

– Ten wyścig to mój cel, ale, tak jak mówiłam w poprzednim tygodniu, podczas Omloop – zawsze chcę pokazywać się z dobrej strony. Lubię te drogi i kocham to, jak bardzo niekonwencjonalny jest ten wyścig. Wierzę, że aby zaliczyć tutaj dobry występ, musisz być bardzo dobrym zawodnikiem, mieć odpowiednie wsparcie ze strony ekipy i podejmować odpowiednie decyzje na trasie. Szczęście oczywiście też się przydaje

– mówiła kilka dni temu cytowana przez oficjalną stronę swojej ekipy.

O wspominane przez nią odpowiednie wsparcie zatroszczy się m.in. inna Polka – Agnieszka Skalniak-Sójka, która sezon zaczęła bardzo dobrze – od zwycięstwa w klasyfikacji lotnych premii podczas UAE Tour. To będzie jej drugi start i jej liderka z pewnością będzie liczyć na jej mocne wsparcie.

W składzie Canyon-Sram znajdzie się także kilka innych mocnych zawodniczek – Soraya Paladin (7. miejsce w UAE Tour, 9. w Omloop Het Nieuwsblad) i Elise Chabbey (5. w UAE Tour).

Jeśli chcecie poczytać nieco więcej o Katarzynie Niewiadomej i Agnieszce Skalniak-Sójce – z obiema Polkami rozmawialiśmy przed rozpoczęciem sezonu. Wywiady możecie znaleźć tu i tu

Zdjęcie

Poprzedni artykułFlandria gospodarzem pierwszych gravelowych Mistrzostw Europy
Następny artykułPrimož Roglič na liście startowej Tirreno-Adriatico!
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments