fot. Trek-Segafredo

Po kilku godzinach od ujrzenia światła dziennego sprawy Antonio Tiberiego i zabójstwa na kocie, którego dokonał za pomocą strzału z wiatrówki, amerykański zespół Trek-Segafredo ustosunkował się do całego zdarzenia. Pracodawca Włocha zawiesił swojego kolarza na 20 dni i pozbawił go pensji z tego okresu, która to zostanie przeznaczona na fundacje pomagające zwierzętom.

21-letni Antonio Tiberi został bardzo krytycznie oceniony w sieci, acz ekipa Trek-Segafredo swoim oświadczeniem zdaje się tonować sytuację i nieco wyciszyć temat. Amerykańska grupa zdecydowała się na 20-dniowe zawieszenie, w wyniku czego Włoch ominie kolejno Trofeo Laigueglia, Tirreno-Adriatico i Mediolan-Turyn.

Tym samym oprócz 4000 euro grzywny Antonio Tiberiego czeka także kara finansowa ze strony ekipy. Włoch prawdopodobnie jednak powróci do ścigania już niedługo – tuż po okresie zawieszenia zaczyna się Settimana Internazionale Coppi e Bartali, na którego liście startowej wstępnie znajduje się 21-letni kolarz.

Poprzedni artykułBen Turner, Filippo Baroncini i Jasper De Buyst z kontuzjami po „opening weekend”
Następny artykułLe Samyn 2023: Milan Menten pogodził faworytów
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Sebastian
Sebastian

Niech teraz przyzna się w blasku fleszy że namówił dziewczynę do aborcji. W nagrode zostanie przywrócony do składu Trek.

Clandestino
Clandestino

Życzę mu grubych drzew i głębokich rowów na każdym wyjeździe na rowerze 😎