fot. Soudal-Quick Step / Getty Sport

Ostatnią sprinterską potyczkę w ramach 5. UAE Tour wygrał Tim Merlier. Belg z Soudal-Quick Step wyprzedził w pojedynku na kreskę Sama Bennetta oraz Dylana Groenewegena. Liderem w przede dniu końca zmagań, przed podjazdem pod Jabel Hafeet, pozostaje Remco Evenepoel.

166 kilometrów i 146 metrów przewyższenia – to chyba wystarcza do oddania w pełni charakterystyki dzisiejszego etapu. 6. etap na papierze był dedykowany wyłącznie licznie zgromadzonym na starcie sprinterom, spośród których w tym roku po jednym skalpie mieli już na swoim koncie Tim Merlier, Juan Sebastián Molano i Dylan Groenewegen.

Podobnie jak wczoraj, tak i dziś do przodu ruszyła trójka śmiałków. Byli to lider klasyfikacji lotnych premii Edward Planckaert (Alpecin-Deceuninck), wicelider tejże Samuele Zoccarato (Green Project-Bardiani CSF-Faizanè) oraz Larry Warbasse (AG2R Citroën Team). Belg i Włoch wyraźnie czaili się na dwa finisze, które przyniosły dziś najwięcej emocji na dystansie etapu.

Pierwszą lotną premię wygrał Edward Planckaert, na drugiej kolarz Alpecin-Deceuninck też był najskuteczniejszy i nie tylko powiększył swoją przewagę w klasyfikacji lotnych premii, ale i stał się wirtualnym liderem ogólnego zestawienia punktowego. Kto wie, może jutrzejszym odjazdem Belg pogodzi wszystkich sprinterów? W 2020 roku o ledwie oczko od tego był uciekający wówczas regularnie Veljko Stojnić.

Dziś harcowników złapano na 6km przed metą, a finał etapu był bardzo prosty technicznie i pozwalał pociągom sprinterskim na swobodną rywalizację. Przebite koło wykluczyło z tej Marka Cavendisha (Astana Qazaqstan Team), a po wygraną, mimo perfekcyjnego wyprowadzenia Danny’ego van Poppela na rzecz Sama Bennetta (BORA-hansgrohe) sięgnął Tim Merlier (Soudal-Quick Step). Irlandczyk musiał zadowolić się drugim miejscem, a podium dnia uzupełnił Dylan Groenewegen (Team Jayco AlUla).

Wyniki 6. etapu 5. UAE Tour:

Wyniki dostarcza FirstCycling.com

Poprzedni artykułTour du Rwanda 2023: Manuele Tarozzi najlepszym z uciekinierów
Następny artykułFaun-Ardèche Classic 2023: Julian Alaphilippe wraca do wygrywania
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments