Dylan Groenewegen (Team Jayco AlUla) wygrał piąty etap UAE Tour, pokonując Fernando Gavirię (Movistar Team) i Sama Bennetta (BORA-hansgrohe) w sprincie z kilkudziesięcioosobowej grupy. Koszulkę lidera klasyfikacji generalnej utrzymał Remco Evenepoel (Soudal – Quick-Step)
Za nami kolejny płaski i słoneczny etap wyścigu UAE Tour. Piątego dnia zmagań zawodnicy mieli do pokonania 170 kilometrów ze sztucznej wyspy Al Marjan do rybackiego miasta Umm Al Quwain. Po drodze kolarze walczyli o punkty i sekundy na dwóch lotnych premiach.
W czerwonej koszulce lidera klasyfikacji generalnej do dzisiejszego odcinka przystąpił Remco Evenepoel (Soudal – Quick-Step). Jedynym Polakiem jadącym w UAE Tour jest Łukasz Wiśniowski.
Piąty, pustynny etap UAE Tour rozpoczął się dość spokojnie. Dopiero po kilku kilometrach uświadczyliśmy pierwszego ataku, o który pokusił się Lennard Hofstede (Jumbo-Visma). Za Holendrem pognał jego rodak, Jan Maas (Team Jayco AlUla), jednak duet nie wypracował sobie dużej przewagi i szybko został doścignięty.
Po kilkudziesięciu kilometrach równej, spokojnej jazdy, do przodu wyrwali się dwaj kolarze Soudal – Quick-Step, Josef Cerny i Louis Vervaeke, z którymi w odjazd zabrali się Geoffrey Bouchard (AG2R Citroën Team) i Thomas De Gendt (Lotto Dstny). Zawodnicy w takiej kolejności punktowali na lotnej premii, po której do peletonu wrócili Cerny, Vervaeke i Bouchard.
Akcji nie zamierzał kończyć jednak Thomas De Gendt – wytrawny uciekinier samotnie pozostał na czele, mając około 2,5-minutową przewagę nad kontrolującymi sytuację kolarzami Jumbo-Visma, Team Jayco AlUla czy Movistar Team. Na około 55 kilometrów do mety, różnica między Belgiem a główną grupą zmniejszyła się do minuty, jednak po chwili ponownie urosła.
Drugi lotny finisz padł łupem Belga, mającego niewiele ponad 60 sekund przewagi nad peletonem, w którym tempo zdecydowanie wzrosło. Jako pierwszy sprint rozpoczął Tim Merlier (Soudal – Quick-Step), na którego kole jechał Remco Evenepoel. Mistrz Belgii przed kreską zwolnił, przepuszczając swojego kolegę z drużyny i jednocześnie lidera wyścigu, który zdobył 2 sekundy bonifikaty. Sekunda trafiła natomiast do Tima Merliera.
Po premii na atak zdecydował się Samuele Zoccarato (Green Project-Bardiani CSF-Faizanè), który przez kilka kilometrów „wisiał” między Thomasem De Gendtem a peletonem i ostatecznie wrócił do grupy. Akcja Belga zakończyła się 20 kilometrów przed metą.
Niedługo później na czele pojawili się kolarze EF Education-EasyPost, w tym Łukasz Wiśniowski. Zaczęli oni dyktować wysokie tempo, bardzo rozciągając peleton. Po chwili z przodu zaczęli pracować też zawodnicy Bahrain – Victorious i BORA-hansgrohe, na dobre rozrywając peleton. W czołowej grupce utrzymali się niektórzy sprinterzy, a także Remco Evenepoel i Pello Bilbao (Bahrain – Victorious), za to z tyłu został Luke Plapp (INEOS Grenadiers), zajmujący drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.
Grupa Plappa po kilku kilometrach zaciętej pogoni wróciła do głównego peletonu. Po krótkim przestoju, wróciło także wysokie tempo, za sprawą ekipy UAE Team Emirates i Lotto Dstny. Tym razem nie udało się jednak porwać głównej grupy.
Gdy zawodnicy mijali wielki posąg marlina, z przodu zaczęły formować się sprinterskie pociągi. O jak najlepsze miejsce w peletonie walczyły ekipy Lotto Dstny, Alpecin-Deceuninck czy Jumbo-Visma. W końcówce grupa podzieliła się na dwie strony – po lewej stronie Bert Van Lerberghe rozprowadzał Tima Merliera, a po drugiej Danny van Poppel Sama Bennetta (BORA-hansgrohe).
Ostatecznie obu sprinterów pogodził jednak Dylan Groenewegen (Team Jayco AlUla), który jako pierwszy przeciął linię mety. Podium uzupełnili Fernando Gaviria (Movistar Team) i Sam Bennett (BORA-hansgrohe).
W klasyfikacji generalnej nie doszło do większych zmian – prowadzi Remco Evenepoel, za którym plasują się Luke Plapp i Pello Bilbao.
Dla Dylana Groenewegena było to drugie zwycięstwo w tym sezonie – wcześniej był najszybszy na jednym z etapów Saudi Tour.
Wyniki piątego etapu UAE Tour 2023:
Results powered by FirstCycling.com