106-stronicowy dokument, a w nim m.in. wyszczególnienie 81 osób i podmiotów, wobec których Polski Związek Kolarski ma w sumie przeszło 17 milionów złotych długu – właśnie to w czwartkowe popołudnie opublikowano na stronie tegoż podmiotu.
Na powstanie Sprawozdania Zarządu Polskiego Związku Kolarskiego z działalności w ostatnich latach czekaliśmy długo i z niecierpliwością. Stworzenie takowego było jednym z punktów programowych byłego już prezesa Grzegorza Botwiny, a ten wciąż nie mógł ujrzeć światła dziennego. Ostatecznie otrzymaliśmy aż 106-stronicowy dokument, w którym zostały zawarte wszelakie informacje z działalności PZKol w ostatnich latach, począwszy od kadencji 2016-17.
Na szczegółowe analizy przyjdzie jeszcze czas – wszak jest to sporo czytania, ale na pierwszy rzut oka w gąszczu wykazów szkolonych zawodników, sukcesów czy tego kto i kiedy znajdował się w kolejnych zarządach rzucają się tabelki z kwotami – mowa o osobach i podmiotach, wobec których długi ma Polski Związek Kolarski. W sumie takowy wynosi przeszło 17 milionów złotych, z czego ogromną część stanowią odsetki oraz koszty sądowe i egzekucyjne, które są podane na dzień 8 listopada 2020 roku, a zatem od tamtej pory jeszcze zapewne znacząco urosły. Widać zatem jak na dłoni w jak ogromną spiralę zadłużenia wpadł Polski Związek Kolarski.
Sprawozdanie Zarządu Polskiego Związku Kolarskiego odejmuje następujące kadencje:
- Zarządu Dariusza Banaszka z okresu 10.12.2016-22.12.2017
- Zarządu Dariusza Banaszka z okresu 22.12.2017-26.01.2018
- Zarządu Janusza Pożaka z okresu 06.02.2018-23.04.2019
- Zarządu Krzysztofa Golwieja z okresu 27.05.2019-06.11.2021
Botwina to kolejna porażka polskiego kolarstwa. Se poprezesował i zwiał
Ballady i Romanse
Żart
Mnie najbardziej wkurza milczenie tych „uczciwych” co odeszli z pzLoL. Czy ktoś im grozi? Czy są tchórzami? Czy sami z siebie mają to w 4 literach? Każdy kto wie a milczy przykłada swoją rękę do ogromu tej korupcji i udowadnia że w Polsce nie będzie lepiej. Polska to kraj wybitnie skorumpowany.
No i po raz kolejny udokumentowane, że cały gnój zaczyna się od Dariusza Banaszka i przydupasów