fot. Jumbo-Visma

Fem van Empel (Jumbo-Visma) i Eli Iserbyt (Pauwels Sauzen-Bingoal) zwyciężyli w ostatniej rundzie X²O Badkamers Trofee, dzięki czemu zapewnili sobie też triumf w klasyfikacji generalnej cyklu.

Ostatnia odsłona X²O Badkamers Trofee została rozegrana w Brukseli, na terenie kampusu uniwersyteckiego. Pierwsza część trasy obfitowała w trudne fragmenty, jak krótkie podjazdy czy trawersy. W końcówce zawodnicy mieli do pokonania przeszkody do przeskakiwania i trudny technicznie, pofałdowany odcinek trasy na terenie amfiteatru. Rundę w Brukseli charakteryzowały też liczne zakręty, urozmaicające rywalizację.

Fem van Empel kończy sezon zwycięstwem

Wyścig elity kobiet rozpoczął się, choć światła, na skutek usterki wyświetlacza, nie zaświeciły się na zielono. Najlepszy start w takich okolicznościach zaliczyły Fem van Empel (Jumbo-Visma) i Lucinda Brand (Baloise Trek Lions), jednak wyścig z dalekiej pozycji musiała rozpocząć inna z faworytek – Ceylin del Carmen Alvarado (Alpecin-Deceuninck).

Podczas gdy zawodniczka Alpecinu przedzierała się do przodu, duet Van Empel-Brand wypracował sobie niewielką przewagę. Na wymagającym, pofałdowanym fragmencie, mistrzyni świata nieznacznie odjechała Lucindzie Brand i to właśnie Fem van Empel zdobyła 15 sekund bonifikaty na lotnej premii. Kolejne pozycje zajmowały Lucinda Brand (-10 s) i Annemarie Worst (777; -15 s), a także Denise Betsema (Pauwels Sauzen-Bingoal) i Ceylin del Carmen Alvarado, które traciły około 10 sekund do zawodniczki w tęczowej koszulce.

Na drugiej rundzie różnice w czołówce znacznie się powiększyły – wciąż prowadziły Fem van Empel i Lucinda Brand, ale trzecia Annemarie Worst traciła do nich już 10 sekund. Jeszcze dalej jechała Ceylin del Carmen Alvarado, która po upadku Denise Betsemy samotnie plasowała się na czwartej pozycji.

Trzecia z siedmiu rund do atak Fem van Empel na wymagającym odcinku trasy w amfiteatrze, który pozwolił jej zgubić Lucindę Brand. Niedługo później do jadącej na czwartym miejscu Ceylin del Carmen Alvarado wróciła Denise Betsema. Na kolejnych okrążeniach sytuacja w czołówce nie uległa żadnym zmianom – jedynie różnice między zawodniczkami cały czas się powiększały.

Po zwycięstwo w swoim ostatnim wyścigu w sezonie sięgnęła Fem van Empel, pieczętując również triumf w klasyfikacji generalnej X²O Badkamers Trofee. Drugie miejsce w zmaganiach w Brukseli i w „generalce” zajęła Lucinda Brand, a jako trzecia linię mety przecięła Annemarie Worst.

Podium w klasyfikacji generalnej uzupełniła czwarta dziś Ceylin del Carmen Alvarado.

Prawie bezbłędny Eli Iserbyt

W wyścigu elity mężczyzn światła zmieniły kolor na zielono w odpowiednim momencie, a zmagania najszybciej rozpoczęli Lars van der Haar (Baloise Trek Lions) i Kevin Kuhn (Tormans Cyclo Cross Team), którzy zdążyli nas już przyzwyczaić do swojego bardzo dobrego przyspieszenia. Po przejechaniu trudnej technicznie sekcji leśnej, na prowadzenie wyszedł Eli Iserbyt (Pauwels Sauzen-Bingoal), który razem z Larsem van der Haarem odjechał od rywali na kilka sekund.

Pierwsze okrążenie na czele ukończyli Iserbyt (-15 s) i Van der Haar (-10 s), którzy zajmowali też dwie czołowe pozycje w klasyfikacji generalnej X²O Badkamers Trofee. Uciekli oni pozostałym zawodnikom na ponad 10 sekund – kolejne pozycje zajmowali Niels Vandeputte (Alpecin-Deceuninck) i Michael Vanthourenhout (Pauwels Sauzen-Bingoal).

Mistrz Europy udał się w pogoń za czołówką na drugim okrążeniu i całkiem szybko zdołał do niej dołączyć. Uczynił to również Jens Adams (Chocovit Cycling Team), jednak zanim Belg dojechał do liderów, na atak zdecydował się Eli Iserbyt, wypracowując sobie około 2-sekundową przewagę. Za jego plecami tempo momentalnie podkręcił Lars van der Haar, dzięki czemu czołówka po kilku minutach się połączyła.

W końcówce trzeciej rundy przyspieszył Michael Vanthourenhout, zabierając ze sobą Eliego Iserbyta. Gdy tylko do prowadzącego duetu wrócił Lars van der Haar, na ponowny atak zdecydował się Iserbyt. Rozpoczynając piąte z dziesięciu okrążeń, Belg miał niespełna 5 sekund przewagi nad zaciekle goniącym go Van der Haarem, na którego kole cały czas jechał aktualny mistrz Europy.

Vanthourenhout pojawił się na prowadzeniu przed kolejną wizytą w amfiteatrze, gdzie upadek zaliczył Eli Iserbyt. Mimo tego był w stanie utrzymać pierwsze miejsce, a na kolejnych rundach powiększał swoją przewagę.

Duet pościgowy podzielił się dopiero na ostatnim okrążeniu, gdy błąd na śliskiej, błotnistej nawierzchni popełnił Lars van der Haar. Wykorzystał to Michael Vanthourenhout, który odjechał mu na kilka sekund i nie dał się dogonić. Zanim jednak mistrz Europy przeciął linię mety, uczynił to Eli Iserbyt, celebrując zwycięstwo w wyścigu w Brukseli i w klasyfikacji generalnej.

Podium uzupełnił Lars van der Haar (drugi w „generalce”), a czwartą pozycję zajął Jens Adams.

Poprzedni artykułVuelta a Andalucia 2023: Omar Fraile pokonuje kolarzy UAE Team Emirates
Następny artykułVolta ao Algarve 2023: Küng wygrywa „czasówkę”, Daniel Felipe Martinez wyścig
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments