fot. EF Pro Cycling

Rozpoczyna się trzydniowa „etapówka” Tour des Alpes Maritimes et du Var. Niech Was nie zmyli nazwa francuskiego wyścigu – słowo Alpy nie zawsze oznacza bowiem długie, wijące się w nieskończoność przełęcze, prowadzące na wysokość 2000 metrów nad poziomem morza. Trasa wyścigu wzdłuż Lazurowego Wybrzeża będzie zdecydowanie bardziej przyjazna dla zawodników, a za sprawą swojej charakterystyki, może dostarczyć nam wielu emocji w postaci zaciętej walki o bonifikaty.

Trasa

Etap 1, 17 lutego: Saint-Raphaël – Ramatuelle, 187 km

Pierwszy etap wyścigu Tour des Alpes Maritimes et du Var zostanie rozegrany na dystansie 187 kilometrów z Saint-Raphaël do Ramatuelle, sąsiadującego ze znanym kurortem Saint-Tropez. Profil odcinka opublikowany przez organizatora jest nieco zwodniczy – etap będzie lekko pofałdowany, ale nie aż tak, jak widzimy to powyżej. Najtrudniejszym podjazdem całego odcinka będzie Col du Vignon (6,2 km; 4,4%), który nie powinien sprawić problemów zawodnikom. Peleton powinien rozciągnąć się dopiero w samej końcówce, kiedy to kolarze będą mieli do pokonania trzy, około kilometrowe wzniesienia, o nachyleniu oscylującym w okolicach 3-4%. Można spodziewać się tam bardzo wysokiego tempa, narzuconego przez ekipy mające w swoich szeregach wytrzymałych sprinterów lub puncherów, co utrudni samotne ataki. Nie oznacza to jedna, że takowych nie zobaczymy.

Finałowy, kilometrowy pojazd składa się z dwóch ścianek, które znajdują się w jego początkowej i końcowej części, gdzie nachylenie dochodzi do 8%. W środku, przez około 300 metrów, teren się wypłaszcza.

Etap 2, 18 lutego: Mandelieu-la-Napoule – Antibes, 179 km

Drugi odcinek francuskiej, nadmorskiej „etapówki” wystartuje z Mandelieu-la-Napoule i rozpocznie się 60-kilometrową rundę, którą zawodnicy pokonają 1,5 raza. Po drodze dwukrotnie powalczą na lotnych finiszach i górskich premiach, ulokowanych na krótkim podjeździe Col du Testanier (5,4 km; 4,6%). Niedługo po opuszczeniu pętli, kolarzy czeka najtrudniejsze wzniesienie sobotniego etapu, ulokowane w malowniczo położonej miejscowości Cabris (9,3 km; 4,7%). W drugiej części znajdziemy fragmenty o gradiencie w okolicach 6-7% i to właśnie tam należy spodziewać się ataków. Biorąc jednak pod uwagę dużą odległość od mety w Antibes, jednoosobowa akcja raczej się tu nie powiedzie. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest finisz z okrojonego peletonu.

Etap 3, 19 lutego: Villefranche sur Mer – Vence, 132 km

Podobnie jak w ostatnich latach, to finałowy odcinek Tour des Alpes Maritimes et du Var będzie najtrudniejszy i to właśnie tam powinny rozstrzygnąć się losy klasyfikacji generalnej. Tym razem organizatorzy zrezygnowali jednak z finiszu w Blausasc, na rzecz Vence. Raczej nie było to umotywowane tym, że ostatnie lata swojego życia spędził tu Witold Gombrowicz, ale mimo tego warto o tym wspomnieć. Zresztą nie tylko on zakochał się w tej urokliwej miejscowości – mieszkali tu też tacy artyści, jak Henri Matisse czy Marc Chagall.

A który z szosowych artystów poradzi sobie tu najlepiej? Faworytów należy upatrywać pośród górali i puncherów. Trasa ostatniego etapu francuskiego wyścigu jest wymagająca – kolarze podjadą między innymi pod: Col d’Eze (6,9 km; 5,1%), Col de Châteauneuf (6,9 km; 6,3%) czy Carros (5,3 km; 5,2%). Po intensywnym początku, gdzie z pewnością dojdzie do selekcji, nastąpi moment wytchnienia. Decydujących akcji należy oczekiwać na Montée de la Sine (4,2 km; 4,5%) – ze szczytu tego wzniesienia do mety pozostanie zaledwie 7 kilometrów. Ze względu na ten dystans, a także nietrudny charakter samego podjazdu, nie będzie łatwo zgubić tam rywali. Nie można zatem wykluczyć sytuacji, w której o zwycięstwie w klasyfikacji generalnej zadecydują bonifikaty (10, 6, 4 s na metach; 3, 2, 1 s na premiach).

Faworyci
Dynamika kluczem do zwycięstwa

Tour des Alpes Maritimes et du Var jest jednym z wyścigów mających otwarty charakter, a na liście startowej można wskazać wielu zawodników, mających szanse na walkę o zwycięstwo. Na drodze prowadzącej do Vence skrzyżują się ścieżki górali wraz z dynamicznymi, wytrzymałymi zawodnikami, którzy – ze względu na zdecydowanie mniej wymagającą trasę niż w poprzednich latach – również śmiało mogą myśleć o wygranej.

W oczy od razu rzuca się bardzo mocny skład Groupama-FDJ, z Davidem Gaudu, zapowiadającym walkę o klasyfikację generalną, na czele. Jak na górala, Francuz dysponuje dobrą dynamiką i można spodziewać się, że będzie próbował wykorzystać swoje umiejętności jazdy w trudnym terenie, by zgubić rywali. Jeśli mu się to nie uda, może liczyć na swoje przyspieszenie, ale także na swoich kolegów z zespołu, jak: Quentin Pacher, Thibaut Pinot, Rudy Molard czy młody Romain Grégoire. W najważniejszych momentach rywalizacji, zespół Marca Madiot powinien mieć przewagę liczebną, dzięki czemu to właśnie kolarze w granatowych strojach będą faworytami do sięgnięcia po zwycięstwo.

Bardzo dobrze wygląda też skład EF Education-EasyPost, którego liderem powinien być Neilson Powless, który na początku tego sezonu prezentuje znakomitą formę, czego dowodami są zwycięstwa w GP Cycliste de Marseille La Marseillaise czy Etoile de Bessèges. Amerykanin jest szybkim zawodnikiem, w dodatku świetnie radzącym sobie w trudnym terenie. Pomagać będą mu najprawdopodobniej tacy kolarze, jak: Esteban Chaves, Hugh Carthy czy równie dynamiczny Andrea Piccolo.

W Etoile de Bessèges dobrze wypadli również Mattias Skjelmose (Trek-Segafredo) i Kevin Vauquelin (Team Arkéa Samsic), po których również można spodziewać się solidnego występu w wyścigu po Alpach Nadmorskich. Spośród młodych zawodników, o wysokie miejsce w „generalce” mogą pokusić się również Clément Champoussin, zespołowy kolega Vauquelina, a także Lennert Van Eetvelt (Lotto Dstny Development Team), który błyszczał w wymagających klasykach na Majorce.

Warto zwrócić też uwagę na Romaina Bardet (Team DSM), który rozpocznie dziś swój sezon. W ubiegłym roku Francuz wielokrotnie pokazywał, że w finiszach z niewielkich grupek czuje się bardzo dobrze, co było szczególnie widoczne w Tour of the Alps. Dynamicznymi zawodnikami są też: Benjamin Thomas, Victor Lafay (Cofidis), Alexis Vuillermoz (TotalEnergies), Felix GallAurélien Paret-Peintre, Franck Bonnamour (AG2R Citroën Team) czy Alessandro Fedeli (Q36.5 Pro Cycling Team) – jeśli będą oni w stanie wytrzymać tempo czołówki na podjazdach, również będą mogli powalczyć o dobry wynik w całym wyścigu.

Kto w przypadku finiszu z grupy?

Bardzo możliwe, że pierwsze dwa etapy zakończą się sprintem z kilkudziesięcioosobowej grupy. Na starcie wyścigu staną więc kolarze, liczący na taki obrót spraw. Jednym z nich jest Bryan Coquard (Cofidis), który wydaje się być zawodnikiem skrojonym pod tego typu końcówki. Le Coq odniósł już w tym roku jedno zwycięstwo – był najlepszy na etapie Santos Tour Down Under. Blisko triumfów byli natomiast Valentin Ferron (TotalEnergies) i Samuel Watson (Groupama-FDJ), którzy również powinni poradzić sobie z krótkimi podjazdami, by następnie powalczyć o czołową pozycję w sprincie.

Nie można lekceważyć też takich kolarzy, jak: Clément Venturini (AG2R Citroën Team), Alex Kirsch (Trek-Segafredo), Anthony Turgis (TotalEnergies), Nacer Bouhanni (Team Arkea Samsic) czy Matteo Moschetti (Q36.5 Pro Cycling Team) – Włoch zwyciężył ostatnio w Clasica de Almeria. Pokazał tym samym, że jest w bardzo dobrej formie, jednak przetrwanie podjazdów zaplanowanych przez organizatorów Tour des Alpes Maritimes et du Var będzie dla niego sporym wyzwaniem.

Dodatkowo, należy zaznaczyć, że dwa pierwsze etapy nie będą zwieńczone typowymi sprinterskimi potyczkami, przez co można spodziewać się, że oprócz klasykowców i wytrzymałych sprinterów włączą się w nie wzmiankowani wcześniej kolarze liczący na dobry wynik w „generalce”.

W wyścigu wystartuje jeden Polak – Kamil Małecki (Q36.5 Pro Cycling Team).

Transmisja (Eurosport 2/Eurosport Extra/GCN+)
  • Etap 1 od 14.55
  • Etap 2 od 15.15
  • Etap 3 od 15.15
Poprzedni artykułGeraint Thomas zmienia plany startowe
Następny artykułVuelta a Andalucia 2023: Tim Wellens jak po swoje
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments