Zwycięstwem Tima Wellensa zakończył się drugi, najtrudniejszy odcinek 54. Tour des Alpes Maritimes et du Var. Dzisiejszy triumfator będzie także liderem klasyfikacji generalnej przed finałowym etapem.
Dzisiejszy odcinek prowadził z Puget-Théniers do La Turbie, a po drodze do pokonania było sporo podjazdów. Kolejno Coursegoules (11,4 km; 3,9%), Col de Vence (1,1 km; 3,4%), Côte d’Aspremont (11,2 km; 3,9%) i Col de Chateauneuf (5,4 km; 4,6%) miały rozgrzać zawodników, a Col d’Eze (7,3km; 5,8%) rozstrzygnąć losy triumfu etapowego. Do mety ze szczytu ostatniego podjazdu prowadziło 7km po płaskim terenie.
Tuż po starcie na czele znalazła się 5-osobowa grupa w składzie Lewis Askey (Groupama-FDJ), Lilian Calmejane (AG2R Citroën), Jonas Rutsch (EF Education-EasyPost), Maxime Urruty i Jonathan Couanon (obaj Nice Métropole Côte d’Azur). Szybko zyskali pierwsze 2 minuty przewagi.
Gdy do kolarzy dołączyły kamery, na około 50km przed metą, z przodu pozostawała co prawda piątka, ale różnica wynosiła już tylko 30 sekund. Najmocniej w peletonie pracował Thibaut Pinot (Groupama) oraz kolarze Lotto Soudal. Podczas podjazdu pod Col de Chateauneuf (5,4 km; 4,6%) zmianę dał im Cofidis, który piątką zawodników znalazł się na czele i próbował porwać i tak przerzedzoną grupę.
Wspinaczka pod Col d’Eze (7,3km; 5,8%) sprawiła, że wyścig nabrał prawdziwych rumieńców. Atakował Nairo Quintana (Arkéa), za Kolumbijczykiem pogoni spróbował Guillaume Martin (Cofidis). Francuz doszedł uciekającego Indianina, ale po chwili nie utrzymał tempa i został sam dopadnięty przez Tima Wellensa (Lotto).
7km przed metą, na szczycie podjazdu, sytuacja wyglądała następująco – na czele nadal jechał Nairo Quintana, 10 sekund tracił do niego Belg z Lotto Soudal, następnie mieliśmy piątkę, w której ton nadawali kolarze Treka – Bauke Mollema i Amanuel Ghebreigzabhier. Ich strata to było około 30 sekund.
Tim Wellens dopadł rywala na 3km przed metą. Belg nie dawał zmian Kolumbijczykowi niemalże do końca, albowiem dał jedną – ostatnią. Nairo Quintana nie zdołał wówczas utrzymać koła swojego rywala. Podium dnia uzupełnił Valentin Madouas (Groupama).
Wyniki 2. etapu: